Francuski inwestor: decyzje o Enei nie w tym miesiącu

Koncern EDF zapewnia, że nadal ma wyłączność na negocjacje w sprawie przejęcia poznańskiej spółki

Aktualizacja: 27.02.2017 02:42 Publikacja: 16.02.2011 06:11

Francuski inwestor: decyzje o Enei nie w tym miesiącu

Foto: GG Parkiet

[[email protected]][email protected][/mail]

EDF ma nadal wyłączność na negocjacje w sprawie przejęcia Enei, a data zakończenia transakcji nie została ustalona – powiedział Henri Proglio, prezes EDF cytowany przez agencję Reutera.

Francuski koncern zabiega o 51 proc. akcji poznańskiej spółki, które na sprzedaż wystawił Skarb Państwa.

Na rynku od dłuższego czasu pojawiają się nieoficjalne informacje, że wyłączność na negocjacje w sprawie Enei wygaśnie po upływie dwóch miesięcy od jej przyznania, czyli w najbliższych dniach. Jednak sygnały płynące z MSP i EDF zdają się temu przeczyć. Prezes francuskiego koncernu zapowiedział wczoraj, że umowa nie zostanie wynegocjowana przed końcem miesiąca.

[srodtytul]Zysk giganta niższy [/srodtytul]

Francuski koncern podczas konferencji prasowej w Paryżu zaprezentował wyniki finansowe. W 2010 r. osiągnął 1 mld euro zysku netto. W 2009 r. było to 3,9 mld euro. Jak jednak zaznaczyli przedstawiciele EDF, ze względu na trudną sytuację w energetyce grupa musiała zawiązać wielkie rezerwy – 2,9 mld euro. A one obniżyły zysk.

– Wynik oczyszczony ze zdarzeń nadzwyczajnych wzrósł o kilka procent. Dodatkowo zaprezentowane rezultaty nie miały znaczącego wpływu na kurs akcji , więc można wnioskować, że były oczekiwane – wyjaśnia Piotr Dzięciołowski, analityk Credit Suisse.

EBIDTA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) wzrosła o 4,4 proc., do 16,6 mld euro. Zarząd zwrócił uwagę, że udało się ograniczyć zadłużenie koncernu. Spadło z 42,5 mld euro do 34,4 mld euro.

[srodtytul]Obawy o poziom inwestycji[/srodtytul]

Ze względu na poziom zadłużenia EDF część osób związanych z Eneą obawia się, że koncern po przejęciu poznańskiej grupy nie będzie w niej inwestować, tylko sięgnie po jej zasoby gotówki (około 1,5 mld zł), a później zwiększy jej zobowiązania. – Na rynku panuje przekonanie, że to Kulczyk Investments nie dostał zgody na przejęcie Enei właśnie z powodu obaw o to, że dojdzie do lewarowania. Strategia EDF jest inna, koncern dokonuje przejęć, by umacniać dominację w energetyce atomowej i zdobywać zlecenia dla francuskiej gospodarki. Po to na przykład EDF kupił British Energy – mówi Piotr Dzięciołowski. Zaznacza jednak, że niezależnie od tego, kto przejmie Eneę, zdrowy rozsądek nakazuje jak najszybciej zagospodarować pieniądze, które polska spółka zgromadziła m.in. po wejściu na giełdę.

EDF jest światowym liderem w dziedzinie energetyki jądrowej. Stara się o sprzedaż francuskiego reaktora Polskiej Grupie Energetycznej, która ma wybudować pierwszą elektrownię atomową w naszym kraju.

Surowce i paliwa
Połączenie Orlenu z Lotosem nie dało istotnych efektów
Surowce i paliwa
Grupa Kęty po konferencji: Nie widać oznak ożywienia na rynku
Surowce i paliwa
Tesgas musi poradzić sobie z wieloma problemami
Surowce i paliwa
Budimex rozwija biznes zagospodarowania odpadów
Surowce i paliwa
KGHM zapłaci niższy podatek w zamian za inwestycje w wydobycie
Surowce i paliwa
MOL mocno stawia na dalszy rozwój biznesu chemicznego