PGNiG z większym wynikiem księgowym

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo może zwiększyć wynik operacyjny za IV kwartał 2010 roku nawet o około 300 milionów złotych

[[email protected]][email protected][/mail]

Szefowie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa odmawiają jakichkolwiek komentarzy na temat wyników za poprzedni kwartał, a publikację raportu finansowego zapowiadają na 21 marca. Tymczasem zdołaliśmy potwierdzić pojawiające się w ostatnich tygodniach na rynku pogłoski o możliwym rozwiązaniu części rezerw, utworzonych pod koniec 2008 r.

Według informacji „Parkietu” firma wystąpiła o zgodę na dokonanie tego zabiegu i ją dostała. Nie wiadomo jednak, o jak dużą kwotę chodzi. Analitycy sugerują, że może to być nawet około 300 mln zł, a więc w kontekście wyników byłaby to duża suma.

Odwrócenie odpisu oznacza automatycznie, że o taką kwotę wzrasta wynik operacyjny spółki, a w efekcie przekłada się także na wzrost zysku netto. Ale – jak zgodnie przyznają analitycy z domów maklerskich – to księgowy zabieg i nie generuje dla firmy gotówki.

[srodtytul]Audytor nakazał[/srodtytul]

PGNiG zawiązało rezerwy ponad dwa lata temu w wysokości 1,37 mld zł na działalność spółek dystrybucyjnych, których zatwierdzone przez regulatora taryfy nie pokrywały kosztów działalności. Zwrot z tych aktywów był niski i dokonanie odpisu nakazał audytor.

Jednak nasi rozmówcy ostrzegają przed nadmiernym optymizmem, gdy chodzi o zwiększenie wyników PGNiG w czwartym kwartale ubiegłego roku w efekcie rozwiązania rezerw.

– Wiele zależy od tego, czy spółka nie dokona innych odpisów na przykład na nietrafione odwierty, tak jak to robiła w poprzednich kwartałach – zauważa Paweł Burzyński z Domu Maklerskiego BZ WBK.

[srodtytul]Rekordowe wyniki[/srodtytul]

Analitycy w swoich dotychczasowych prognozach wyników gazowego potentata nie brali pod uwagę możliwości rozwiązania rezerw.

Według opublikowanego przez PAP konsensusu spółka uzyskała w czwartym kwartale 2010 r. zysk operacyjny w wysokości 942 mln zł (średnia z prognoz), a wynik netto wyniósł 762 mln zł. Przy czym najwyższa z prognoz zakłada, że PGNiG osiągnęło 1,1 mld zł zysku netto, a najniższa – około 420 mln zł.

Bez względu na to, która z prognoz okaże się najbardziej trafna, wiadomo już, że 2010 r. będzie rekordowy dla gazowej spółki, gdy chodzi o wyniki. Już po trzech kwartałach 2010 r. PGNiG zarobiło 1339 mln zł, czyli o 135 mln zł więcej niż w całym 2009 r.

Rynek w oczekiwaniu na rekordowe wyniki PGNiG od kilku dni dobrze ocenia spółkę. Jej akcje zyskiwały na wartości w ubiegłym tygodniu – od 3,71 zł na otwarciu poniedziałkowej sesji do 3,85 zł na zamknięciu notowań piątkowych.

– Inwestorzy zdają sobie sprawę, że w czwartym kwartale ubiegłego roku sytuacja rynkowa dla PGNiG była wyjątkowo sprzyjająca, ale początek 2011 r. nie jest już tak korzystny – mówi Paweł Burzyński. – Na koniec marca nie mogą więc liczyć na powtórkę bardzo dobrych wyników z IV kwartału 2010 roku.

[srodtytul]Sprzedają taniej[/srodtytul]

W okresie styczeń – marzec 2011 r. PGNiG sprzedaje gaz swoim odbiorcom o 3,2 proc. taniej niż pod koniec zeszłego roku. I negocjuje teraz z Urzędem Regulacji Energetyki kilkuprocentową podwyżkę cen gazu.

By mogła wejść w życie – tak jak tego chce PGNiG, czyli od kwietnia i obowiązywać do końca maja tego roku – prezes URE powinien wydać zgodę do połowy marca. Ale w opinii analityków nawet jeśli spółka ją?dostanie, ceny wrócą do poziomu z grudnia ubiegłego roku.