Lietuvos Gelezinkeliai napisały w komunikacie, że według ich wiedzy przedstawiciele KE?otrzymali skargę na litewską spółkę od Orlenu. Szefostwo kolei uważa ten donos za bezpodstawny. Jednak inspektorzy Komisji skontrolowali nie tylko kolej na Litwie, ale również łotewską spółkę kolejową Latvijas Dzelzcels.
O tym, że płocki koncern szykuje skargę na litewskie koleje do Komisji Europejskiej, „Parkiet” pisał już w lutym. Orlen zarzuca państwowej firmie m.in. zawyżanie stawek przewozowych. Krystian Pater, prezes Orlen Lietuva (rafineria Możejki), mówił o stosowaniu przez władze Litwy protekcjonizmu, który ma chronić interesy państwowych spółek.
Należąca do Orlenu litewska rafineria zmuszona jest do korzystania z usług tamtejszych kolei, ponieważ nie ma możliwości przejęcia kontroli nad którymś z portów bałtyckich. Ta sytuacja pogłębia kłopoty finansowe spółki.