PGE ma pomysły, jak poprawić tegoroczny zysk

Polkomtel i Exatel zostaną sprzedane w tym r oku. Spółka od energetyki odnawialnej pójdzie na GPW. Czy to przekona inwestorów i wzmocni notowania grupy?

Aktualizacja: 26.02.2017 23:14 Publikacja: 23.03.2011 01:07

Tomasz Zadroga, prezes PGE, utrzymał stanowisko na drugą kadencję. Fot. S. ŁASZEWSKI

Tomasz Zadroga, prezes PGE, utrzymał stanowisko na drugą kadencję. Fot. S. ŁASZEWSKI

Foto: Archiwum

Wyniki Polskiej Grupy Energetycznej nie zachwyciły rynku. Audyt potwierdził, że PGE zarobiła w 2010 r. nieco ponad 3 mld zł, czyli o ponad 11 proc. mniej niż rok wcześniej. Wynik netto byłby jeszcze niższy, gdyby nie jednorazowe wydarzenia, np. rozwiązanie rezerw. Jednak zarząd energetycznego potentata zapowiada wydarzenia, które znacząco poprawią sytuację w tym roku.

[srodtytul]Telekomunikacja na sprzedaż[/srodtytul]

Prezes PGE Tomasz Zadroga deklaruje, że w tym roku na sprzedaż pójdą zarówno akcje Polkomtelu, jak i Exatelu.

Jak pisaliśmy wcześniej, za swój 21,85-proc. pakiet akcji operatora sieci komórkowej Plus PGE może uzyskać ponad 3,5 mld zł. Prezes PGE zapowiada, że do transakcji ze stuprocentowym prawdopodobieństwem dojdzie już w II?kwartale. Swoje walory na sprzedaż wystawiają również Orlen, KGHM i Węglokoks.

– Popyt przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. Oferty są bardzo dobre – wyjaśnia Zadroga. Obecnie trwa drugi etap rozmów z potencjalnymi nabywcami, którzy złożyli najkorzystniejsze oferty.

Sprzedaż akcji Exatelu będzie wymagała drugiego podejścia do rozmów z inwestorami. W pierwszym rozdaniu do transakcji nie doszło, ponieważ po licznych zwrotach w negocjacjach nikt nie złożył wiążącej oferty. Wyceny kształtowały się w granicach 800 mln zł.

– Tym razem będziemy bardziej liberalni, jeśli chodzi o procedury. Szczegóły przedstawimy w II kwartale – mówi Zadroga. Wcześniej spekulowano, że w razie fiaska negocjacji z inwestorami branżowymi telekomunikacyjna spółka mogłaby trafić na GPW. Obecnie szef PGE wyjaśnia, że choć żadnego scenariusza nie da się wykluczyć, to wiadomo, że dobijając targu z inwestorem strategicznym, można uzyskać zdecydowanie więcej.

[srodtytul]Węglowe opóźnienia[/srodtytul]

Opóźnia się uruchomienie nowego bloku w Elektrowni Bełchatów o mocy 858 MW. Analitycy szacują, że docelowo może on podwyższyć zysk PGE za 2011 r. nawet o kilkanaście procent. Ze względu na problemy, które pojawiły się na etapie rozruchu, jednostka nie rozpocznie pracy w kwietniu, tylko na przełomie II i III kwartału. Szef PGE zapewnił, że nie wpłynie to na wynik grupy, bo spadek przychodów zrekompensują kary umowne od wykonawcy.

W połowie roku PGE chce rozstrzygnąć przetarg na budowę dwóch bloków w Elektrowni Opole. Ten największy w energetyce projekt jest wart około 10 mld zł. Wykonawca miał zostać wybrany już w 2010 r., ale zacięta walka oferentów i kolejne odwołania zablokowały działania.

Trwają też kwalifikacje w przetargu na budowę bloku w Elektrowni Turów o mocy 460 MW. PGE chce ruszyć z inwestycją w 2013 r.

[[email protected]][email protected][/mail]

[ramka]

[b]Ekologia pójdzie na giełdę[/b]

Aktualna jest deklaracja, że już w tym roku na GPW wejdzie spółka PGE Energetyka Odnawialna. Debiut jest planowany na IV kwartał. Możemy się spodziewać emisji nowych akcji na podwyższenie kapitału potrzebnego do inwestycji.

– Chcemy, by na koniec tego roku spółka ta miała łączne moce 100 MW w farmach wiatrowych – powiedział na wczorajszej konferencji Marek Szostek, wiceprezes PGE do spraw rozwoju, jednocześnie wiceszef spółki odpowiedzialnej za odnawialne źródła energii. Dotychczas PGE?miała tylko jedną farmę wiatrową o mocy 30 MW w Kamieńsku koło Bełchatowa. W związku z planami rozbudowy mocy wytwórczych w tej technologii w grę wchodzi zarówno budowa kolejnych farm, jak i przejęcia.

Trudno natomiast przypuszczać, by powstawały kolejne elektrownie wodne. Analitycy ostrzegają, że ze względu na nowe przepisy mogą one utracić wkrótce rządowe wsparcie. [/ramka]

[ramka]

[b]Franciszek Wojtal, Analityk Millennium DM[/b]

W wypadku PGE?w pierwszej połowie roku będą dominować dane przemawiające na niekorzyść grupy, a w drugiej pojawi się więcej czynników wspierających jej wycenę. Zapowiedź sprzedaży Exatelu i Polkomtelu ma niewielki wpływ na notowania z powodu niedużej wartości tych transakcji w stosunku do kapitalizacji PGE.

Spodziewam się, że około 10 proc. akcji PGE może trafić na rynek, kiedy skończy się lockup Skarbu Państwa i świadomość tego będzie tworzyła presję na kurs. Gdy już akcje zostaną zaoferowane, jak w wypadku Tauronu sytuacja powinna się uspokoić.

Na przełomie II i III kwartału PGE uruchomi nowy blok w Elektrowni Bełchatów, dzięki czemu wzrośnie zyskowność spółki. Nowe moce zwiększą produkcję energii elektrycznej w grupie o ponad 10 proc. [/ramka]

[ramka]

[b]Sylwia Jaśkiewicz, Analityk DM IDMSA[/b]

Z dyskusjami o atrakcyjności planowanej emisji akcji PGE?Energetyka Odnawialna jeszcze się wstrzymajmy – o wszystkim i tak przesądzą cena i regulacje prawne. Celem tego debiutu będzie nie tylko zebranie pieniędzy na inwestycje, ale również lepsze zaprezentowanie się rynkowi jako przyszły właściciel stawiającej na ekologię Energi. Dodatkowo, biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w ostatnich dniach w Japonii i Kanadzie, może dojść do tego, że sektor energetyki odnawialnej stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny w porównaniu z energetyką jądrową czy „brudną” węglową. To prawda, że nad PGE wisi teraz perspektywa sprzedaży kolejnych akcji przez Skarb Państwa. Ale wycenę wesprze rosnący popyt i ceny prądu. Ponadto możemy się spodziewać sprzedaży aktywów – Polkomtelu czy Exatelu. [/ramka]

Surowce i paliwa
KGHM produkuje więcej miedzi i mniej pozostałych metali
Surowce i paliwa
Wyciskanie krótkich pozycji na miedzi wstrząsnęło światowym rynkiem
Surowce i paliwa
KGHM mniej zarabia w Polsce, więcej zagranicą
Surowce i paliwa
Skorygowana EBITDA grupy KGHM wyniosła w I kw. 1,55 mld zł
Surowce i paliwa
MOL uruchomił na Węgrzech największą w historii pojedynczą inwestycję
Surowce i paliwa
JSW szybko traci środki, a przed nią inwestycje