Bogdanka wypłaci dwa razy wyższą dywidendę

Akcjonariusze zdecydowali o wypłacie 136 mln zł dywidendy – dwa razy wyższej niż rekomendował zarząd. W radzie nadzorczej zabraknie przedstawicieli załogi.

Aktualizacja: 17.02.2017 20:28 Publikacja: 28.04.2012 06:00

Mirosław Taras, prezes Bogdanki, nie kwestionuje decyzji walnego zgromadzenia, ale zaznacza, że na w

Mirosław Taras, prezes Bogdanki, nie kwestionuje decyzji walnego zgromadzenia, ale zaznacza, że na wypłatę dywidendy spółka może się zadłużyć. fot. S.Ł.

Foto: Archiwum

Małą rewolucję zafundowali lubelskiej kopalni jej akcjonariusze. I to pod nieobecność przedstawiciela największego udziałowca – Aviva OFE. Najbardziej oczekiwaną decyzją był podział zysku za 2011 r.

Dywidenda będzie wyższa niż chciał zarząd kierowany przez Mirosława Tarasa, który rekomendował wypłatę 2 zł na akcję. Akcjonariusze ustalili 4 zł na akcję (stopa dywidendy to około 3 proc.). Bogdanka wypłaci więc nieco ponad 136 mln zł dywidendy (około 60 proc. zysku). Dniem dywidendy jest 18 maja, a jej wypłata nastąpi 14 sierpnia 2012 r.

Kredyt na dywidendę?

Prezes Taras uważa, że to suwerenna decyzja akcjonariuszy i nie podlega ona dyskusji. Tłumaczy, że zarząd przygotowując rekomendację kierował się m.in. przepływami finansowymi i płatnościami oraz poziomem inwestycji. Na nie Bogdanka ma wydać w tym roku około 700 mln zł (trwa rozbudowa o Pole Stefanów, dzięki czemu wydobycie węgla od 2014 r. ma być dwa razy większe i wynosić około 11,5 mln ton rocznie).

– Niewykluczone, że aby dotrzymać terminu płatności, będziemy musieli się posiłkować finansowaniem zewnętrznym, ale mogą się też wydłużyć nasze terminy płatności, może też dojść do ograniczenia robót inwestycyjnych – powiedział Mirosław Taras.

Zdaniem analityków wypłata wyższej dywidendy nie zagrozi stabilności firmy. – Spółka nie powinna mieć problemu z płatnością – mówi Krzysztof Zarychta z DM BDM.

Roszady w radzie

Na walnym nie było największego akcjonariusza kopalni – Avivy. Dlaczego? – Aviva PTE dołożyła wszelkich starań. Nasza nieobecność na walnym to wynik pomyłki banku depozytariusza – mówi „Parkietowi" Marcin Żółtek, szef inwestycji Aviva PTE. Pytany o brak przedstawiciela Avivy w nadzorze kopalni odpowiada, że członkowie rady są niezależni i nie należy ich wiązać z reprezentowaniem poszczególnych funduszy.

Eryk Karski, szef rady nadzorczej Bogdanki, zgłoszony wcześniej przez Avivę, teraz został zgłoszony przez AXA. Ten fundusz, choć ma mniej niż  5?proc. akcji, będzie miał więc w radzie obu zgłoszonych przez siebie kandydatów. Dwóch zgłosiło Amplico, po jednym PZU, ING i Nordea. Zabraknie przedstawicieli załogi. – Przykre, że właściciele nie liczą się z tymi, którzy faktycznie wypracowują zysk kopalni – mówi Czesław Brzyski z „S" w Bogdance. Już rok temu walne tak zmieniło statut spółki, by w radzie i zarządzie nie było załogi. Sprawa jest w sądzie. Kolejna rozprawa 29 maja.

Walne przegłosowało też propozycje Avivy dotyczące zmiany statutu, odrzucając te, które zgłosiła Nordea. Zapisy ograniczają kompetencje zarządu, zwiększając te rady nadzorczej.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc