Zarząd Petrolinvestu zwołał na 24 sierpnia zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Porządek obrad przewiduje m.in. przyjęcie do wiadomości sprawozdania rady nadzorczej, sprawozdania finansowego, oceny sytuacji spółki oraz oceny pracy rady nadzorczej. Jak na każdym ZWZA będą też rozpatrywane i zatwierdzane: sprawozdania zarządu oraz sprawozdania finansowe za ubiegły rok dotyczące spółki i grupy kapitałowej. Zarząd w projektach uchwał proponuje zatwierdzenie każdego z nich. Wnosi też o udzielenie absolutorium wszystkim członkom zarządu i rady nadzorczej. Z kolei poniesiona przez spółkę w ubiegłym roku strata w wysokości 223,3 mln zł ma być pokryta z przyszłych zysków.

Poza standardowymi dla ZWZA uchwałami, zarząd chce podjęcia decyzji w sprawie scalenia akcji spółki. Proponuje aby dokonać go przy zachowaniu niezmienionej wysokości kapitału zakładowego. W związku z tym wnosi, aby nowa wartość nominalna akcji wynosiła 160 zł, zamiast dotychczasowych 10 zł. W efekcie ich liczba zmalałaby z ponad 241,9 mln do 15,1 mln.

Projekt uchwały o scaleniu przewiduje upoważnienie i zobowiązanie zarządu do podejmowania wszelkich działań koniecznych do przeprowadzenia scalenie w proporcji 16 do 1. W szczególności byłby on uprawniony do wyznaczenia dnia referencyjnego, w którym zostaną określone stany własności akcji spółki podlegające scaleniu.

Ewentualne niedobory walorów potrzebne do zapewnienia scalenia mają być realizowane kosztem tych udziałowców, którzy się na to zgodzą. Zanim do tego dojdzie spółka podpisze z takimi udziałowcami odpowiednie umowy o nieodpłatnym zrzeczeniu się części papierów niezbędnych do uzupełnienia niedoborów scaleniowych. Spółka na razie nie podaje, czy ktokolwiek już wyraził ewentualną chęć podpisania stosownych umów.

ZWZA ma też zobowiązać akcjonariuszy Petrolinvestu do sprawdzenia stanu posiadanych akcji oraz do dostosowania stanów posiadania w terminie do dnia referencyjnego, w taki sposób, aby ich liczba stanowiła jedno- lub wielokrotność liczby 16. Ma to zminimalizować ryzyko niedojścia scalenia do skutku. Problem jednak w tym, że od maja notowania papierów Petrolinvestu na GPW są zawieszone, co w zasadzie uniemożliwia realizacje tego postulatu.