Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.02.2016 05:10 Publikacja: 18.02.2016 05:10
Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman
Z jej ostrożnych szacunków wynika, że dotychczas zyskowność (zysk brutto uwzględniający amortyzację) obiektów własnych należących do koncernów, m.in. takich jak PKN Orlen i Grupa Lotos, wynosiła średnio minimum 137 tys. zł rocznie na pojedynczą stację. Po wprowadzeniu podatku kwota ta zmaleje do 25 tys. zł. Dużo mocniej według szacunków pogorszą się wyniki placówek franczyzowych – z plus 49 tys. zł rocznie do minus 18 tys. zł.
W efekcie zyskowność całej branży, przy szacowanych przez PIPP obrotach na poziomie 44,8 mld zł, wyniesie tylko 120 mln zł, zamiast ponad 450 mln zł, gdyby nowa danina nie obowiązywała. Z drugiej strony pojawią się wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej o wartości minimum 330 mln zł. Mniejsza zyskowność stacji będzie jednak oznaczać spadek podatku CIT z 86 mln zł do 27 mln zł. Zmaleje też zatrudnienie z 48,6 tys. do 37,9 tys.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bumech, właściciel prywatnej kopalni PG Silesia zanotował w 2024 r potężne straty netto powyżej 1,15 mld zł. Rok wcześniej było to niecałe 26 mln zł. Spółka tłumaczy, że pogłębiające się coraz gorsze wyniki to efekt coraz szybszego spadku popytu na węgiel.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas