PKN Orlen w II kwartale wypracował wyjątkowo dobre wyniki finansowe. W tym czasie kluczowy dla koncernu wskaźnik, czyli EBITDA LIFO wyniósł 3,1 mld zł, co oznacza wzrost o 17,9 proc. licząc rok do roku. Spółka informuje, że do osiągnięcia takiego rezultatu przyczynił się przede wszystkim wyższy o 10 proc. łączny wolumen sprzedaży we wszystkich segmentach działalności oraz sprzyjające warunki makroekonomiczne. Ponadto pozytywny wpływ na wyniki miały regulacje ograniczające szarą strefę na rynku paliw w Polsce oraz wzrost marż w detalu. PKN Orlen zanotował wzrost konsumpcji oleju napędowego na wszystkich rynkach, na których jest obecny, w tym na rynku polskim aż o 26 proc. Z kolei zapotrzebowanie na benzyny wyższe było w Polsce i Niemczech, na stabilnym poziomie utrzymało się w Czechach i spadło na Litwie.
- To już kolejny kwartał, w którym wypełnianie celów przyjętych w strategii rozwoju koncernu przynosi znakomite rezultaty. Pierwsze półrocze zakończyliśmy ogromnym sukcesem: po wielu latach sporu zawarliśmy ugodę z Kolejami Litewskimi, która otwiera drogę do wzmocnienia efektywności Orlen Lietuva - mówi cytowany w komunikacie prasowym Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen. Przypomina, że grupa zrealizowała też inwestycję energetyczną we Włocławku, która nie tylko pozytywnie przełoży się jej działalność biznesową, ale poprawi również bezpieczeństwo energetyczne kraju. - Efekty naszych dotychczasowych działań pozwalają ze spokojem myśleć o realizacji strategicznych celów spółki w perspektywie kolejnych lat - mówi Wojciech Jasiński, prezes PKN Orlen.
W segmencie detalicznym PKN Orlen zanotował rekordowy kwartalny wynik EBITDA LIFO na poziomie 576 mln zł. Do jego poprawy przyczynił się wzrost sprzedaży w Polsce o 8 proc., w Czechach o 20 proc., na Litwie o 9 proc. i w Niemczech o 7 proc. W segmencie downstream, obejmującym działalności rafineryjną, petrochemiczną i energetyczną, wzrosty zanotowano przede wszystkim dzięki uruchomieniu, po awaryjnym postoju, tzw. instalacji FKK i Steam Cracker w Czechach.
PKN Orlen może poszczycić się też kolejnym, tym razem 17-proc. wzrostem wydobycia ropy i gazu. To zasługa wzrostu produkcji ze złóż zlokalizowanych w Kanadzie. W Polsce wydobycie lekko spadło. W tym segmencie koncernowi pomogły też wzrosty cen obu surowców.