Grupa Lotos planuje duże akwizycje

Gdański koncern chce kupić złoża ropy i gazu na Morzu Północnym oraz sieć stacji paliw w Polsce. Dzięki temu liczy na wzrost wydobycia i udziałów w rynku detalicznym. Pieniędzy ma coraz więcej dzięki rekordowym wynikom.

Publikacja: 27.10.2017 06:06

Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos, informuje, że przejęcia złóż ropy i gazu możliwe są w Norweg

Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos, informuje, że przejęcia złóż ropy i gazu możliwe są w Norwegii oraz w brytyjskiej części Morza Północnego.

Foto: Archiwum

W czwartek akcje Grupy Lotos cieszyły się ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Kilka minut po rozpoczęciu notowań ich kurs rósł o ponad 6,5 proc., osiągając 65,29 zł. Mocno zbliżył się do rekordu odnotowanego kilkanaście dni temu na poziomie 68,85 zł.

Bezpośrednim powodem zwyżki były opublikowane przed sesją wyniki za III kwartał. Okazały się znacznie lepsze od oczekiwanych, zwłaszcza jeśli chodzi o zysk netto. Koncern wypracował go na poziomie o ponad jedną czwartą wyższym, niż przewidywały średnie szacunki analityków.

Tak dobre wyniki to m.in. efekt wzrostu przychodów i sprzyjającego otoczenia makroekonomicznego. Grupa Lotos zanotowała rekordowy przerób ropy naftowej. To z kolei następstwo zwyżki popytu na olej napędowy i benzyny w Polsce oraz stosunkowo wysokich marż rafineryjnych.

Spółce sprzyjał też wzrost gospodarczy w Polsce oraz niski kurs USD względem złotego. Wyniki byłyby jeszcze lepsze, gdyby nie kilkuprocentowy spadek wydobycia ropy i gazu.

Wzrośnie wydobycie

– Nasze złoża się kurczą. Usilnie pracujemy, aby pozyskać nowe, znajdujące się w fazie produkcyjnej – stwierdził Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos. Zastrzegł, że akwizycja nie będzie przeprowadzana za wszelką cenę. Jednocześnie wyraził nadzieję, że przy publikacji wyników za kolejny okres sprawozdawczy spółka już będzie mogła mówić o wzroście wydobycia. Szybka akwizycja możliwa jest zarówno na szelfie norweskim jak i brytyjskim. Jastrzębski przyznał, że obecnie analizowanych jest kilka ofert w tej sprawie.

Na razie koncern nie podjął decyzji dotyczącej dalszego zaangażowania w norweskie złoże Yme, które w przeszłości sprawiało wiele kłopotów. Dziś w grę wchodzi zarówno sprzedaż udziałów, jak i dalsze inwestycje. Nie wiadomo też, kiedy dokładnie będzie możliwy wzrost wydobycia z bałtyckiego złoża ropy B8. Przedłużający się remont platformy produkcyjnej powoduje, że produkcja spada.

Przejęcie stacji paliw

Grupa Lotos jest zainteresowana kupnem dużej sieci stacji paliw w Polsce. Na koniec września miała ich 485, a chciałaby posiadać około tysiąca tego typu obiektów. Jastrzębski zauważył, że wówczas znacznie zmieniłaby się pozycja konkurencyjna koncernu zarówno na paliwowym rynku detalicznym, jak i hurtowym.

Foto: GG Parkiet

Gdański koncern stawia na dalszą dywersyfikację dostaw ropy. Jednym z kierunków jest Ameryka Północna. – Nadprodukcja w Stanach Zjednoczonych jest dla nas korzystna. Chcemy na tym zarobić – stwierdził Jastrzębski. Spółka zamierza też pozyskiwać surowiec z innych kierunków. Podstawowym kryterium wyboru dostawcy jest możliwość uzyskania jak największych zysków z przerobu nowych gatunków ropy.

Lotos zabezpiecza sobie także dostawy gazu. Podpisał z PGNiG trzyletni kontrakt w tej sprawie z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. Jego wartość w ciągu pięciu lat może wynieść około 3,1 mld zł.

[email protected]

Surowce i paliwa
Spółki będą musiały ograniczyć emisje metanu do atmosfery
Surowce i paliwa
Shell dementuje pogłoski o planach przejęcia BP
Surowce i paliwa
Spółki zabezpieczają się przed zawirowaniami na światowych rynkach ropy
Surowce i paliwa
Zamknięcie cieśniny Ormuz spowodowałoby duży wzrost cen gazu
Surowce i paliwa
Ropa podrożała. Drożej zapłacimy za tankowanie
Surowce i paliwa
Dlaczego ropa zdrożała tak mało? Rynek czeka na odpowiedź Iranu