Pełna mobilizacja w spółkach górniczych

Resort energii naciska na wzrost wydobycia węgla energetycznego przez polskie kopalnie – wynika z nieoficjalnych informacji. Czy to możliwe?

Publikacja: 17.07.2018 05:12

Pełna mobilizacja w spółkach górniczych

Foto: Bloomberg

Informacje o rosnącym imporcie węgla do Polski, głównie z Rosji, wywołały falę krytyki wobec polskiego rządu. Ministerstwo Energii od dawna powtarza, że polska energetyka jeszcze przez wiele lat będzie oparta w głównej mierze na węglu. Problem w tym, że wydobycie tego surowca w Polsce maleje, a od roku krajowe elektrownie i ciepłownie mówią wręcz o problemach z zakupem rodzimego paliwa. Jak wiemy z nieoficjalnych źródeł, resort energii naciska więc na spółki górnicze, by zwiększały produkcję. Liczy się przy tym każda dodatkowa tona węgla.

Rekordowe postępy

O postępach w robotach przygotowawczych informuje kopalnia Bogdanka. W czerwcu udało jej się wydrążyć 820 m chodnika na polu Stefanów, pobijając tym samym poprzedni miesięczny rekord ustanowiony w kwietniu 2005 r., który wynosił 814 m. To efekt wprowadzenia nowych rozwiązań, wspierających postęp prac. – Udogodnienia techniczne na pewno wspomogły załogę, sukces był jednak zasługą ludzi. Kluczowa była ich determinacja i zaangażowanie – skomentował Sławomir Karlikowski, zastępca prezesa Lubelskiego Węgla Bogdanka.

Foto: PARKIET

Jeszcze przed dwoma laty, gdy ceny węgla szorowały po dnie, a śląskie kopalnie walczyły o przetrwanie, resort energii od Bogdanki oczekiwał co najwyżej utrzymania produkcji. Miało to wspomóc kopalnie na Śląsku, które miały problem ze zbyciem węgla. Znamienne, że kontrakt na dostawy paliwa do planowanego bloku w Elektrowni Ostrołęka przypadł wówczas właśnie Polskiej Grupie Górniczej (PGG), a nie znacznie bliżej usytuowanej Bogdance. Sytuacja zmieniła się jednak pod koniec ubiegłego roku, kiedy na rynku zaczęło brakować rodzimego węgla, a w zamian szeroką falą napłynął surowiec z zagranicy. To skłoniło zarząd Bogdanki do zmiany podejścia.

– Należy się zastanowić, czy Bogdanka jako najefektywniejsza polska kopalnia jest w stanie wydobyć więcej węgla i zasilić nim krajowe elektrownie – zapowiedział w maju w rozmowie z „Parkietem" Artur Wasil, prezes Bogdanki.

Analitycy studzą entuzjazm. – Bogdanka, nawet przyspieszając prace przygotowawcze, nie będzie w stanie znacząco zwiększyć wydobycia. Na początku roku miała problemy geologiczne, dlatego dużym wyzwaniem będzie zrealizowanie tegorocznego planu, sięgającego 9–9,2 mln ton węgla – twierdzi Michał Sztabler, analityk Noble Securities. – Przy wzmożonych inwestycjach być może uda jej się podnieść wydobycie w kolejnych latach do 10 mln ton, jednak nie na tyle, by znacząco poprawić bilans na krajowym rynku węgla – dodaje.

Ogromne oczekiwania

Największe oczekiwania resort energii ma wobec PGG. Zarząd tej spółki mówi o planie wydobycia w tym roku 30 mln ton węgla. Tymczasem wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski w minionym tygodniu powiedział dziennikarzom, że PGG wydobędzie niemal 31 mln ton. Z naszych informacji wynika, że plan ten jest realny, bo w pierwszym półroczu spółka przekroczyła założenia produkcyjne. Na Śląsku pojawiły się jednak komentarze, że PGG o swoim planie wydobywczym dowiaduje się... z mediów.

Surowce i paliwa
Spółki będą musiały ograniczyć emisje metanu do atmosfery
Surowce i paliwa
Shell dementuje pogłoski o planach przejęcia BP
Surowce i paliwa
Spółki zabezpieczają się przed zawirowaniami na światowych rynkach ropy
Surowce i paliwa
Zamknięcie cieśniny Ormuz spowodowałoby duży wzrost cen gazu
Surowce i paliwa
Ropa podrożała. Drożej zapłacimy za tankowanie
Surowce i paliwa
Dlaczego ropa zdrożała tak mało? Rynek czeka na odpowiedź Iranu