Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
PKN Orlen jest w trakcie realizacji programu operacyjnego dla biopaliw. Opracowuje projekty i analizy technologiczne oraz ekonomiczne uwzględniające dostępność różnego rodzaju surowców niezbędnych grupie do prowadzenia produkcji. Prowadzi także negocjacje z dostawcami nowych technologii.
– Program ten ma za zadanie dostosować spółkę do wymagań dyrektywy RED II (unijne regulacje dotyczące odnawialnych źródeł energii – red.), zwiększającej znaczenie biopaliw II generacji, wytwarzanych m.in. z alg, słomy oraz innych surowców odpadowych. W Polsce znowelizowana w lipcu ustawa o biokomponentach i biopaliwach ciekłych wyznaczyła czas na wdrożenie dyrektywy do 2024 r. – informuje biuro prasowe PKN Orlen.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.