Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Podwyżka wynagrodzenia i premia – to najczęściej wskazywane świadczenia pracownicze, jakich pracujący Polacy oczekiwaliby teraz od swoich firm. Pracodawcy zdają sobie sprawę z tych oczekiwań, ale niewielu zamierza teraz wyjść im naprzeciw – wynika z udostępnionego nam najnowszego badania agencji zatrudnienia Personnel Service.
Prawie dwie trzecie z ponad tysiąca ankietowanych w drugiej połowie sierpnia pracowników wskazało, że najbardziej zależy im teraz na podwyżce wynagrodzenia. Ceniona, choć znacznie mniej niż podwyżka zapewniająca stały wzrost zarobków, jest również premia, która znalazła się na drugim miejscu oczekiwanych świadczeń pracowniczych (wskazał ją co trzeci z badanych pracowników).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Chociaż więcej firm zamierza w najbliższych miesiącach zatrudniać nowych pracowników, niż ciąć zatrudnienie, to przewaga optymistów jest najmniejsza od ponad dwóch lat.
Widoczny w najnowszym badaniu Gallupa spadek zaangażowania pracowników w 2024 r. kosztował światową gospodarkę 438 mld dol. w postaci mniejszej produktywności.
Mediana wynagrodzeń we wrześniu 2024 r. wyniosła blisko 6,7 tys. zł brutto – podał Główny Urząd Statystyczny. Z danych GUS wynika, że by znaleźć się wśród 10 proc. najlepiej zarabiających osób w Polsce, trzeba było mieć pensję ok. 12,7 tys. zł.
W wielu sektorach, na czele z ochroną zdrowia, skrócenie tygodnia pracy pogłębiłoby niedobór pracowników, nasilany przez zmiany demograficzne.
Największy udział w ofertach pracy miał handel detaliczny i sprzedaż B2C w 2024 r. odpowiadając za za 10% wszystkich ofert pracy na platformie Pracuj.pl, podała Grupa Pracuj.
Lipcowa podwyżka minimalnej pensji przyczyniła się do spadku rozpiętości między medianą a przeciętnym wynagrodzeniem. W lipcu była ona najmniejsza od początku 2024 roku.