Analitycy mogą do udanych zaliczyć nie tylko trzeci miesiąc roku, ale i cały kwartał. Ich skumulowana stopa zwrotu po trzech miesiącach wynosi już 10,4 proc., podczas gdy wskaźnik szerokiego rynku zyskał tylko 1,9 proc. Zaczynamy drugi kwartał. Na kwiecień eksperci wskazali sześć spółek.
Skromnie, ale w górę
Zanim przyjrzymy się kwietniowemu portfelowi, krótkie podsumowanie marcowego dorobku. W poprzednim zestawieniu znalazło się osiem spółek wskazanych przez analityków technicznych. Dominowały w nim średnie spółki. Przedstawicieli mWIG40 było bowiem pięciu. Do tego dwa blue chips i jeden maluch. Z ośmiu podmiotów siedem przyniosło dodatni wynik, o średniej stopie zwrotu 3,25 proc. Taka trafność zdarza się w naszej symulacji rzadko. Największy zysk wypracował Stalprodukt wskazany przez Michała Krajczewskiego z BM BNP Paribas. Kierując się sugestiami eksperta, można było zarobić na producencie wyrobów stalowych 5,2 proc. (szczegóły obok). Pod kreską znalazło się tylko 11 bit studios. Akcje spółki potaniały w marcu o 3,3 proc. i warto dodać, że cały sektor producentów gier był ostatnio pod presją podaży spowodowaną wyprzedażą akcji lidera, czyli CD Projektu. Wysoka trafność marcowych wskazań zrekompensowała relatywnie niskie stopy zwrotu z poszczególnych walorów, dzięki czemu średni wynik całego zestawienia sięgnął wspomnianych 2,4 proc., co pozwoliło pokonać nie tylko WIG, ale też WIG20 i mWIG40. Na trzy pierwsze miesiące 2021 r. w dwóch portfel był lepszy od rynku, dzięki czemu jego przewaga po pierwszym kwartale wynosi 8,5 pkt proc.
Szóstka na kwiecień
W typowaniu spółek do nowego portfela udział wzięło siedmiu ekspertów od analizy wykresów. Wskazane przez nich spółki to: CCC, Kęty, LiveChat, Police, PKP Cargo i Toya. Przedstawiciel branży IT został wskazany przez dwóch analityków, więc jego waga w portfelu wynosi 28,6 proc., podczas gdy pozostałe spółki mają równy udział – po 14,3 proc. Datą bazową dla kwietniowego zestawienia będzie 31 marca. Ceny zamknięcia tej sesji będą stanowić odniesienie przy obliczaniu stóp zwrotu z akcji typowanych firm, a także WIG-u, do którego się porównujemy. Zgodnie z wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego w naszej symulacji nie stosujemy zleceń stop loss i take profit, i nie należy wskazań ekspertów traktować jak rekomendacji.