Warto wykorzystać korekty cen obligacji do zwiększenia pozycji

Obligacje oferują dziś atrakcyjne na tle poprzedniej dekady rentowności – zauważa Mateusz Namysł, zarządzający portfelami w Santander BP.

Publikacja: 06.02.2024 06:00

Mateusz Namysł, zarządzający portfelami w Santander BP

Mateusz Namysł, zarządzający portfelami w Santander BP

Foto: Fot. R. Gardziński

Jak w ostatnim czasie zmieniły się oczekiwania co do obniżek stóp procentowych w USA i w Europie?

W związku z danymi o inflacji i styczniowym posiedzeniem Fedu doszło do spadku oczekiwań dotyczących kształtowania się stóp procentowych w najbliższych kwartałach. Główną rolę za zmianę oczekiwań należy przypisać Jerome’owi Powellowi, którego wypowiedzi spowodowały, że rynek przestał oczekiwać, iż do najbliższej obniżki stóp procentowych może dojść już w marcu. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że cykl obniżek stóp procentowych może rozpocząć się w USA w maju lub czerwcu. Wydaje się, że EBC będzie raczej podążał za Fedem i obniżki stóp procentowych będą w miarę „skoordynowane” w dwóch najważniejszych bankach centralnych. Obecnie rynek zakłada cztery–pięć obniżek stóp procentowych o 25 pkt baz. w przypadku Fedu wobec oczekiwań nawet sześciu jeszcze niedawno.

Czytaj więcej

Portfel funduszy na luty 2024. Więcej polskich akcji w eksperckich portfelach

Gospodarka USA wciąż nie wykazuje większych problemów mimo podwyższonych stóp?

Dotychczas amerykańskie przedsiębiorstwa radzą sobie stosunkowo nieźle z wyższymi stopami procentowymi, co jest m.in. efektem zabezpieczania kosztu kredytu, w okresie kiedy stopy procentowe były na bardzo niskich poziomach. Konsumenci wciąż korzystali z nadmiarowych oszczędności zgromadzonych w okresie pandemii Covid-19 dzięki różnego rodzaju programom socjalnym, choć wydaje się, iż pozytywny wpływ tego czynnika na wzrost gospodarczy będzie zanikał.

Oczywiście nie jest tak, że gospodarka amerykańska nie odczuwa żadnych trudności. Od pewnego czasu część inwestorów obawia się o sytuację np. sektora nieruchomości komercyjnych, który w przypadku pogłębienia się trudności i różnego rodzaju upadłości mógłby negatywnie wpłynąć na kondycję sektora finansowego w USA, który już w zeszłym roku w przypadku banków regionalnych miał swoje trudności. A ewentualne problemy sektora finansowego mogłyby mieć istotne przełożenie na gospodarkę, choć należy podkreślić, iż regulatorzy nie pozwalali, by problemy niektórych podmiotów z rynku finansowego w 2023 r. w USA czy Europie przełożyły się na cały system, i w przypadku problemów kolejnych podmiotów schemat działania mógłby być podobny.

Czy może dojść w tym roku do głębszej przeceny obligacji skarbowych?

Wiele w tym temacie będzie zależało od decyzji głównych banków centralnych na świecie, zarówno w kontekście poziomów stóp procentowych, programów QT, jak i wypowiedzi bankierów centralnych odnośnie do tego, jak stopy procentowe mogą kształtować się w przyszłości. Powyższe zależne będzie od poziomów inflacji, która powinna zbliżać się do celów głównych banków centralnych świata, jednak należy mieć na uwadze, że ten ostatni odcinek w dochodzeniu do celu w przypadku banków centralnych jest najtrudniejszy, a świat wciąż charakteryzuje się podwyższonymi ryzykami geopolitycznymi, które mogą oddziaływać na podwyższenie się inflacji i tym samym ograniczać potencjał do obniżek stóp. Ewentualna przecena obligacji mogłaby być ciekawym momentem do zajęcia pozycji w tym instrumencie, mając na uwadze rentowności generowane przez ten segment rynku w ostatniej dekadzie.

Co dla rynków akcji oznaczałoby utrzymanie wysokich stóp dłużej?

Dla rynku akcji najlepiej jest, kiedy stopy procentowe są na niskich poziomach. Wtedy relatywna atrakcyjność rynku akcyjnego na tle rynku obligacji jest wysoka. A dodatkowo wyniki finansowe przedsiębiorstw są lepsze w przypadku niskich poziomów stóp procentowych ze względu na ograniczone koszty obsługi zadłużenia. Taka sytuacja sprzyja też wzrostowi poprzez fuzje i przejęcia. W przypadku utrzymania się wyższych stóp procentowych rynek nadal mógłby się zachowywać nieźle, choć inaczej rozkładałoby się zachowanie różnych sektorów. Wyższe poziomy stóp procentowych są korzystne dla sektora finansowego, natomiast gorzej zachowywać się mogą spółki budowlane/deweloperskie ze względu na często istotny poziom finansowania zewnętrznego oraz wpływ na dostęp do finansowania dla klientów z tych branż.

Styczeń był bardzo zmiennym miesiącem na GPW. To efekt czynników wewnętrznych czy zewnętrznych?

Po bardzo udanych miesiącach pod koniec 2024 r. indeksy w Warszawie w  styczniu uległy korekcie, która okazała się nie być zbyt długa. Patrząc na rekordy osiągnięte na DAX czy S&P 500, przyczyną było prawdopodobnie chwilowe wykupienie rynku i chęć realizacji zysku przez część podmiotów na początku roku. Wydaje się, że kluczowe dla zachowania rodzimego rynku w kolejnych tygodniach będzie nastawienie inwestorów zagranicznych do naszej giełdy.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty