Zdaniem zarządzających najlepszy specjalista, jeśli chodzi o spółki z sektora surowcowego (wydobycie i przerób) oraz najlepszy znawca branży energetycznej. Zauważony również (drugie miejsce) w kategorii przemysł. Wybrany przez „Parkiet” na najlepszego analityka w 2009 r. W ostatnim roku również nie zawiódł, zdobywając punkty m.in. za trafne przewidzenie wzrostu notowań Tauronu po niezbyt udanym debiucie spółki na giełdzie, jak też właściwą – już na początku ubiegłego roku – ocenę perspektyw Orlenu. Zbyt optymistycznie ocenił PGE – w 2010 r. spółka nie dała wiele zarobić inwestorom.
Kamil Kliszcz poszczycić się może zarówno największą liczbą punktów w rankingu analityków, jak i najwyższą średnią oceną (liczba punktów w stosunku do liczby kategorii, w których specjalista był oceniany). To wyjątkowe osiągnięcia, jak na analityka, który ma dopiero 28 lat i cztery lata praktyki w biurze maklerskim.