Korekty okazją do zakupów

Myślę że inwestorzy znajdą sporo atrakcyjnych propozycji do zbudowania swoich portfeli, szczególnie w perspektywie średniookresowej - mówi Roman Karkosik

Aktualizacja: 25.02.2017 19:56 Publikacja: 08.05.2011 12:42

Korekty okazją do zakupów

Foto: PARKIET, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

[b]Hossa na warszawskim parkiecie trwa od początku 2009 roku. Od początku tego roku WIG zyskał 4 proc. - w którą stronę, pana zdaniem, powędrują indeksy w dalszej części 2011 roku? Warto wciąż kupować akcje?[/b]

Zdecydowanie tak, myślę że inwestorzy znajdą sporo atrakcyjnych propozycji do zbudowania swoich portfeli, szczególnie w perspektywie średniookresowej, dwu-trzyletniej. Okazją do zakupów będą korekty. Wszyscy boją się wybuchu kolejnego globalnego kryzysu finansowego i z niepokojem patrzą na USA. To dobrze, że się boją. Bez tego nie będzie racjonalnych wzrostów. Ja ze spokojem patrzę na Chiny i Japonię, która po tsunami powinna powrócić na ścieżkę szybkiego wzrostu.

[b]W tym miesiącu weszły w życie zmiany w funkcjonowaniu OFE - wiemy już że w najbliższych latach zamiast 7,3 proc. fundusze będą otrzymywać 2,3 proc. pensji ubezpieczonych przy zachowanym 40-proc. limicie inwestowania w akcje. Czy pana zdaniem te zmiany odbiją się na GPW?[/b]

Będzie nieco mniej pieniądza inwestycyjnego na rynku ofert publicznych - pierwotnych i wtórnych. Moim zdaniem, mogą ucierpieć debiuty giełdowe. Szczególnie te o dużych gabarytach emisyjnych, dla których ten typ inwestora jakim są OFE, jest atrakcyjny - ponieważ buduje stabilny, wieloletni akcjonariat. Jeśli zaś chodzi o GPW to lukę po OFE z powodzeniem uzupełniają Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, a zwłaszcza fundusze akcyjne, których aktywa systematycznie rosną. Są to bardziej agresywni gracze, co sprzyja zmienności notowań. A nic tak nie szkodzi giełdzie jak męcząca stabilizacja. Ponadto zmiana może pozytywnie wpłynąć na postrzeganie naszego kraju pod kątem standingu finansów publicznych wśród zagranicznych inwestorów. Per saldo może się okazać, że rynek kapitałowy nie straci a zyska na takim rozwiązaniu.

[b]Kontrolowany przez pana Boryszew od początku roku złożył pięć ofert nabycia aktywów grup działających w branży motoryzacyjnej, z czego jedną wiążącą. Z dwóch postępowań już odpadliście, jedna stoi pod znakiem zapytania. Czy przejęcie przez Boryszew w tym roku trzech podmiotów, jak pan deklarował, jest nadal możliwe?[/b]

Myślę, że tak, choć konkurencja jest ostra, a rywale mają duże możliwości. Przyjęta została zasada, że składamy propozycje, które są rzeczywistą oceną wartości danego podmiotu, mierzonego w oparciu o nasze doświadczenia w restrukturyzacji i aktualne możliwości finansowe, kadrowe oraz organizacyjne. W żadnym przypadku nie możemy przepłacać za aktywa, które nie są tego warte w imię ambicji czy podobnych tego rodzaju argumentów. Akwizycje i przejęcia to nie jest sztuka dla sztuki ale realny, oparty na twardej kalkulacji biznes.

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"