Jak mówi Ewa Małyszko, to i tak dobry wynik jak na sektor finansowy, gdy na 14 działających towarzystw w trzech rządzą kobiety. Ale to nie jest jej pierwsze doświadczenie z bycia prezesem instytucji finansowej. Przed PTE kierowała towarzystwami funduszy inwestycyjnych.
– Nigdy nie odczułam tego, że trudniej jest być kobietą prezesem. Zawsze miałam odwagę i chęć podejmowania różnych wyzwań – mówi o sobie Ewa Małyszko.
Jak dodaje, nie jest zwolenniczką sztucznych parytetów.
– Nic na siłę. Kobiety muszą chcieć i muszą być gotowe do obejmowania stanowisk kierowniczych. Jeśli jednak parytety miałyby je wesprzeć w podjęciu decyzji o obejmowaniu stanowisk menedżerskich, to należałoby je wprowadzić – twierdzi.
Zdobywanie doświadczenia
Jako nastolatka chciała zostać lekarzem. Interesowały ją przedmioty ścisłe – biologia, matematyka. Ale na studia medyczne nie poszła. Wykonywała wiele zawodów, była przedszkolanką, kosmetyczką.