Mimo że na GPW za gros obrotów odpowiadają inwestorzy instytucjonalni, drobni gracze wciąż mają znaczący udział. W tej grupie zdecydowanie dominują mężczyźni (prawie 88 proc.), w wieku od 26 do 35 lat (ponad 43 proc.) – wynika z najnowszej edycji ogólnopolskiego badania, przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.
Ok. 75 proc. ankietowanych ma wyższe wykształcenie. W porównaniu z ubiegłorocznym badaniem odsetek ten wzrósł o 2,5 pkt proc. Aż ponad 94 proc. graczy inwestuje samodzielnie. Na jaki okres? Wyraźnie dominują inwestycje krótkoterminowe. Ponad 61 proc. badanych podało okres do pięciu lat.
Jeśli chodzi o stopę zwrotu z inwestycji – w 2011 r. wyniosła ona średnio 8 proc. To bardzo dobry wynik, zważywszy że WIG w tym okresie obniżył się o prawie 21 proc. Ale należy na ten rezultat patrzeć z dużą dozą sceptycyzmu. Spora część ankietowanych, pytana o wynik inwestycji, odmówiła bowiem odpowiedzi – czyli raczej nie ma się czym pochwalić. Jest zatem prawdopodobne, że ten 8-proc. wynik jest zawyżony.
Problem z dywersyfikacją...
Ponad 60 proc. osób podało, że inwestycje na giełdzie to dla nich dodatkowe źródło przychodów. Jako główne źródło utrzymania giełdę wskazało natomiast 9,3 proc.
Drobni inwestorzy najwyraźniej nie doceniają strategii dywersyfikacji portfela. Prawie 7?proc. badanych posiada w portfelu akcje jednej spółki, aż 44,8 proc. ma tylko dwie-trzy firmy, a pozostałe 48,2 proc. więcej niż cztery. Widać wyraźną korelację – im bogatszy inwestor, tym większą wagę przykłada do dywersyfikacji portfela. ?W grupie tych, którzy dysponują kwotą powyżej 0,5 mln zł, już ponad 42 proc. ma w portfelu więcej niż osiem spółek. W gronie „najbiedniejszych" (do 10 tys. zł) ten odsetek to zaledwie 2,3 proc.