Okulary, które widzą więcej od nas

Google Glass, okulary zastępujące smartfona, pojawią się na rynku już pod koniec tego roku lub na początku następnego.

Aktualizacja: 15.02.2017 04:48 Publikacja: 13.03.2013 05:00

Okulary, które widzą więcej od nas

Foto: GG Parkiet

W USA niektórym szczęśliwcom udało się zapisać do programu testowania tego technicznego cudeńka – pod warunkiem złożenia zamówienia w przedsprzedaży na to urządzenie za 1500 USD. Tanio nie jest, ale być może pojawią się obniżki, które pozwolą na faktyczne upowszechnienie się multimedialnych okularów. To bardzo prawdopodobne, jeśli weźmiemy pod uwagę sukcesy Google na masowym rynku. Z jego wyszukiwarki internetowej korzysta niemal 1,2 mld ludzi, a jego system Android obecny jest na około 700 mln smartfonów i tabletów.

Google Glass byłby pierwszym tak futurystycznym gadżetem, który znalazłby się w powszechnym użyciu. Owszem, są smartfono-zegarki czy smartfono-bransoletki, ale okularów używali do tej pory tylko bohaterowie filmów typu „Star Trek". A gadżet Google'a ma zbliżone do nich możliwości.

Urządzenie wygląda niepozornie: do minimalistycznej oprawki okularowej dołączona jest plastikowa nakładka z kamerą i przeciwwagą usytuowaną za uchem. Obok kamery znajduje się przezierny ekran wielkości paznokcia, na którym wyświetlana jest „rozszerzona rzeczywistość" (Augmented Reality), a więc dodatkowe informacje nt. widzianych obiektów czy interfejs obsługi połączeń telefonicznych. Całość w pełni sterowana jest głosem. Co ciekawe, szkła zasłaniające oczy są tylko opcjonalnym dodatkiem do tego gadżetu. Całość waży mniej niż standardowe oprawki od okularów przeciwsłonecznych.

Urządzenie z tak małym ekranem ma wbrew pozorom całkiem dużo możliwości. Może wyświetlić aktualną godzinę, rozkład najbliższych lotów, informacje na temat widzianych obiektów, tłumaczenie zwrotu w obcym języku czy wskazać planowaną trasę wśród przeszkód terenowych. Takie zastosowania proponuje Google, ale co nam szkodzi mieć stale pod ręką, a w zasadzie w zasięgu wzroku, często aktualizowany kurs giełdowy wybranych spółek czy informacje na temat wahań kursów walut? Wmontowana w oprawki kamera sfilmuje i sfotografuje to, na co patrzymy, jeśli wydamy jej głosem odpowiednie polecenie. Następnie, nie używając rąk, będziemy mogli wysłać te pliki mailem lub podzielić się nimi ze znajomymi na Facebooku. Możemy też podyktować okularom esemes czy wydać im polecenie przeczytania najnowszej czołówki z „The Wall Street Journal".

Z laboratoriów Google wyciekły niedawno informacje, że okulary będą mieć „wbudowany element wibrujący zapewniający dźwięk przez kontakt z głową użytkownika", co oznacza, że gadżet wykorzystuje technologię transmisji dźwięku przez kości do wnętrza ludzkiego ucha. Takie rozwiązanie nie izoluje nas od dźwięków płynących z otoczenia, pozwalając chociażby na otrzymywanie powiadomień o nadchodzących esemesach czy połączeniach.

Czy jednak ten gadżet wyjdzie poza wąskie grono fanów nowinek technicznych? Cóż, wiele wskazuje na to, że tak będzie wyglądała nie tak znowu daleka przyszłość podręcznej elektroniki.

Pytania i odpowiedzi

Dzięki funkcji lokalizacji Google Glass pozwoli na szybkie uzyskanie informacji na temat otoczenia. Okulary wyświetlą rozkład jazdy pociągów czy plan lotów, pokazując przy okazji, jak dotrzeć do odpowiedniego terminala na lotnisku. Urządzenie bazuje na flagowych usługach Google'a, w tym na wyszukiwarce, serwisach (Google Maps czy Youtube.com) oraz na programie Google Translate.

Wyszukiwarka Google.com ma ponad 80 proc. rynku

Rozszerzyć rzeczywistość

Google Glass pozwoli na wirtualne wejście w interakcję z otoczeniem. Nawigacja GPS ma działać tak jak w funkcji Street View w serwisie Google Maps: nałoży planowaną trasę na widziany teren. Urządzenie ma też być wyposażone w aplikację pozwalającą na rozpoznawanie na ulicy naszych znajomych dzięki analizie ich ubrań.

Google Maps pokrywa ponad 75 proc. populacji globu

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie