Retro jest w cenie

Właściwie nie wiem, jak to możliwe, że dotąd o tym samochodzie nie napisałem, ponieważ jest jednym z aut, które sprawiły, że w ogóle zainteresowałem się oldtimerami. Niezmiennie piękny, wciąż robiący wrażenie zaawansowaną technologią, która wyprzedziła swój czas – Citroen DS.

Aktualizacja: 11.02.2017 13:03 Publikacja: 10.09.2013 06:00

Gdy Citroen pokazał model DS w 1955 roku w Paryżu, wywołał sensację tak nowoczesną konstrukcją, z za

Gdy Citroen pokazał model DS w 1955 roku w Paryżu, wywołał sensację tak nowoczesną konstrukcją, z zawieszeniem hydropneumatycznym, hamulcami tarczowymi i półautomatyczną skrzynią biegów.

Foto: Archiwum właściciela

Historia marki Citroen jest bardzo ciekawa i ma swe początki w Polsce, gdzie w pierwszych latach XX wieku młody, 23-letni inżynier Andre Citroen poznał technologię kół zębatych o daszkowym uzębieniu. Zachwycony ich skutecznością, nabył patent i rozpoczął we Francji ich produkcję. W tym czasie zaczynała się rozwijać  motoryzacja i zapotrzebowanie na koła zębate było duże. Błyskawicznie odniósł sukces, przekładnie Citroena stosowano w większości francuskich samochodów, ale nie tylko. Jego klientem był nawet Rolls-Royce. Ba, przekładnia produkcji Citroena użyta była w sterze Titanica. Zazębienie daszkowe przyniosło więc Citroenowi bogactwo i sławę, a on je unieśmiertelnił, czyniąc z tego wzoru logo swej firmy, znane do dziś.

Już w 1908 roku Citroen zainteresował się motoryzacją, a decyzję o poważnym wejściu w tę branżę podjął po wizycie w fabryce Henry Forda w Stanach Zjednoczonych. Zaczął po pierwszej wojnie światowej, w roku 1919. Od początku stawiał na innowacyjność i jakość oraz marketing. To Citroen jako pierwszy wprowadził m.in. przedni napęd.

Synonimem technologicznej rewolucji tej francuskiej marki stał się jednak model DS, zaprezentowany po raz pierwszy w 1955 roku na paryskich targach motoryzacyjnych. Niespotykane jak na owe czasy opływowe nadwozie, wyposażenie techniczne, obejmujące, m.in.: zawieszenie hydropneumatyczne, hamulce tarczowe i półautomatyczną skrzynię biegów, a także komfort, oferowany przez tę limuzynę sprawiły, że DS wzbudził powszechny zachwyt i rządzę posiadania go we własnym garażu. Był samochodem drogim, mimo to już pierwszego dnia przyjęto ponad 12 tysięcy zamówień na ten samochód!

W ciągu 20 lat Citroen wyprodukował blisko półtora miliona tych wspaniałych samochodów. Na rynku znalazłem kilka wersji, przede wszystkim z lat 70., w cenach od 24 do około 75 tys. zł. Ten najdroższy, ale też najpiękniej odrestaurowany i robiący największe wrażenie, czeka na Podkarpaciu.

– Mój Citroen DS D Super jest po całkowitej renowacji wnętrza, ramy oraz wszystkich elementów blacharki. Przebieg po remoncie to tylko 520 km. Kupiłem go za 19 tys. zł w stanie, który miał być idealny. Nie był. Koszt renowacji wyniósł mnie – uwaga – 60 tys. zł. To nie żart. Jeśli ktoś myśli, że kupi Citroena DS za 20 tys. zł i go wyremontuje za 15 tys. zł, niech o tym zapomni... – opowiada pan Jacek z Podkarpacia. – Większość blach jest nowa, także podłoga, lakier najwyższej jakości – dupont. Każda śrubka oczyszczona i ocynkowana na żółto, silnik i hydraulika po gruntownym przeglądzie, całkowicie nowe wnętrze skórzane, nowe dodatki wykonane z drewna orzechowego. Oczywiście uszczelki, ślizgi szyb, zamki, przełączniki, dźwignie i gałki wykonane z aluminium – wymienia właściciel. Jego DS wyposażony jest m.in. w skrętne reflektory, wspomaganie kierownicy, pełną regulację wysokości zawieszenia.  – Samochód jest w idealnym stanie, gotowy do użytkowania. Posiada wszystkie dokumenty do rejestracji w Polsce, na białe lub żółte tablice, spełnia bowiem kryteria, aby byś pojazdem zabytkowym. Komplet oryginalnej instalacji gazowej, niezamontowanej, dokładam z samochodem. Nie ukrywam, że sprzedaję go wyłącznie z przyczyn osobistych, nie dla zarobku, ponieważ cena, choć niemała, nie pokrywa tysiąca przepracowanych roboczogodzin. Myślę, że to jedyny w Polsce DS w takim stanie.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie