Kuba liczy na dolary od Obamy

Bastion latynoamerykańskiego komunizmu odrobił lekcję komunistycznych krajów Azji i otwiera się na kapitał, jednocześnie zachowując dyktaturę. Po co więc było w 1959 r. obalać Batistę?

Aktualizacja: 07.02.2017 00:17 Publikacja: 27.01.2015 14:59

Kuba liczy na dolary od Obamy

Foto: Bloomberg

Latem 2014 r. rosyjski prezydent Putin umorzył 32 mld USD długu, jaki Kuba była winna Rosji. Liczył na wdzięczność Hawany, m.in. na to, że jego służba wywiadu elektronicznego FAPSI wróci do wymierzonej w USA bazy nasłuchowej w kubańskim Lourdes. Zamiast tego władze z Hawany wybrały odwilż w relacjach z Amerykanami. 17 grudnia 2014 r. amerykański prezydent Barack Obama ogłosił intencję nawiązania stosunków dyplomatycznych z Kubą i rozluźnił część restrykcji gospodarczych nałożonych w czasach zimnej wojny na ten bastion komunizmu. Powody zbliżenia są zarówno geopolityczne, jak i gospodarcze. Kuba jest „korkiem" u wylotu bogatej w ropę Zatoki Meksykańskiej, a US Navy nie chce, by w tak strategicznym punkcie powstała baza rosyjskich lub chińskich okrętów podwodnych. Kubańczycy potrzebują zaś zagranicznego kapitału, by ożywić gospodarkę, zwłaszcza gdy dostawy niemal darmowej wenezuelskiej ropy mogą się skończyć. Pogrążona w gospodarczym chaosie Wenezuela dostarcza Kubie 100 tys. baryłek ropy dziennie. W zamian Kuba wysyła jej lekarzy, a także doradców z bezpieki pomagających w niszczeniu opozycji. Reżimowi braci Castro najwidoczniej imponuje to, że komunistyczny Wietnam zdołał wypracować sobie bardzo dobre relacje z USA i ściągnąć do siebie poważne amerykańskie inwestycje, mimo wielu trudnych zaszłości historycznych pomiędzy Hanoi oraz Waszyngtonem. Wizja dolarów płynących szerokim strumieniem na wyspę sprawiła, że grudniowe oświadczenie Obamy przyjęto na ulicach Hawany z euforią. Kubańczycy mieszkający w Miami nie cieszyli się, bo uważają, że pozwoli ono dłużej przetrwać reżimowi, przez który musieli opuścić ojczyznę. Wiele amerykańskich firm czeka już, by wkroczyć na ten niedostępny dla nich dotąd rynek.

Roczna subskrypcja parkiet.com za 149 zł

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza