Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z uwagi na pogarszającą się sytuację gospodarczą na Wschodzie rodzime firmy szansy szukają na stabilnych i dużych rynkach zachodnioeuropejskich. Naturalnym wyborem stają się Niemcy, które przyciągają wielkością, bliskością i zasobnością portfeli obywateli. – Gospodarka niemiecka jest olbrzymim rynkiem, głównie pod względem wewnętrznej konsumpcji, ale stanowi również swego rodzaju okno na świat poprzez sprzedaż eksportową w wielu gałęziach przemysłu – wskazuje Tomasz Manowiec, zarządzający funduszami Noble Funds TFI. – Polskie przedsiębiorstwa korzystają z dodatkowych możliwości sprzedażowych na tym rynku, są także w stanie generować tam atrakcyjne marże dzięki wysokiej konkurencyjności cenowej w stosunku do producentów zachodnioeuropejskich – dodaje ekspert. Dodatkową szansą dla polskich spółek jest oczekiwana poprawa sytuacji gospodarczej, na co złoży się ogłoszony przez Europejski Bank Centralny program na rzecz ożywienia gospodarki, słabe euro i tanie surowce. – Ostatnie odczyty zamówień dla przemysłu w Niemczech były więcej niż dobre, spółki przemysłowe zainteresowane tym regionem mogą korzystać na poprawie koniunktury u naszego zachodniego sąsiada – wskazuje Kamil Hajdamowicz, analityk BM BNP Paribas Polska.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan St...