Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Co Pana skłoniło do udziału w konkursie na prezesa Energi?
W firmach, których kontynuatorka jest Grupa Energa, przepracowałem 44 lata. Można powiedzieć, że te kilka ostatnich miesięcy w PGE to kropla w morzu wobec czasu spędzonego w Enerdze. Ten czas był nieustającym pasmem wyzwań. Zaczynałem jako monter, po jakimś czasie zostałem kierownikiem, a później dyrektorem rejonu. Jednocześnie studiowałem i dokształcałem się, bo energetyka przechodziła w tamtym czasie wiele zmian, teraz zresztą także dynamicznie się rozwija. Starałem się być stać zawsze na czele tych zmian. W ostatnich latach organizowałem jedną ze spółek Energi zajmującą się energią odnawialną, a potem konsolidowałem obszar OZE w całej Grupie. W konkursie na szefa Grupy startowałem z przeświadczeniem, że mogę wzmocnić te aspekty rozwoju Grupy, które nie są jeszcze w pełni wykorzystane, zarówno w obszarze lokalnego bezpieczeństwa energetycznego, jakim jest poprawa jakości i niezawodności dostaw, jak i miejsca Grupy na krajowym rynku, poprzez stały wzrost jej wartości.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Wyniki banków za III kwartał powinny być wciąż znakomite. Ale wcale nie musi to poprawić ich notowań na giełdzie...
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...