Integer.pl: Opóźnienie IPO na korzyść InPostu

Pocztowe ramię grupy może się pojawić na giełdzie w tym miesiącu. Analitycy wyceniają spółkę na ponad 430 mln zł. Debiut na GPW pozwoli sfinansować ekspansję paczkomatów.

Publikacja: 02.06.2015 11:00

Integer.pl: Opóźnienie IPO na korzyść InPostu

Foto: PARKIET

Rafał Brzoska, jeden z najbogatszych Polaków, autor międzynarodowego sukcesu paczkomatów, zamierza wprowadzić na parkiet kolejną spółkę. Szef giełdowego Integera szykuje się do upublicznienia InPostu, spółki, która w spektakularny sposób zdmuchnęła Poczcie Polskiej sprzed nosa wart ponad 0,5 mld zł kontrakt na obsługę korespondencji sądów i prokuratur. Teraz Brzoska z ofertą dla inwestorów (zaproponuje mniejszościowy pakiet akcji) czeka już tylko na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego.

Spektakularne porażki

– Prospekt emisyjny jest złożony. Jesteśmy już po pierwszych uwagach merytorycznych KNF, na które odpowiedzieliśmy – wyjaśnia „Parkietowi" Rafał Brzoska. Na razie wciąż nie wiadomo, kiedy możliwe będzie IPO. – Być może jeszcze w czerwcu, choć nie wykluczone, że nastąpi to dopiero po wakacjach – dodaje prezes Integera.

Według ekspertów opóźnienie debiutu nie jest wcale specjalnie złą informacją. Aktualnie otoczenie na rynku pocztowym bowiem nie jest sprzyjające dla InPostu. Spółka z grupy Integer i największy prywatny operator pocztowy w naszym kraju nie zaliczy pierwszych miesięcy tego roku do udanych. InPost, choć wygrał intratny przetarg na obsługę rządowego Centrum Usług Wspólnych, co zresztą potwierdziły wyroki sądów i Krajowej Izby Odwoławczej, to ten ostatecznie został unieważniony. Kontrakt, którego wartość szacuje się na 33 mln zł, na razie świadczy wciąż Poczta Polska. Największy konkurent InPostu zdobył też najcenniejsze trofeum na rynku, na którym działa InPost – tytuł tzw. operatora wyznaczonego. Państwowa spółka wygrała wart 3 mld zł konkurs ogłoszony przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, bo InPost właściwie poddał się bez walki (złożona za pośrednictwem spółki PGP oferta nie spełniała wymogów). Zdaniem przedstawicieli firmy warunki postępowania były skonstruowane w ten sposób, że promowały Pocztę (PP). W efekcie to PP przez kolejną dekadę będzie dostarczać listy milionom Polaków. Spektakularne porażki Brzoski – według analityków – nie mogą pozytywnie wpływać na wycenę spółki i nastroje potencjalnych inwestorów. Analitycy wyceniają InPost w przedziale 431,8–645,3 mln zł, choć jak podkreślają, dziś spółce bliżej do tej dolnej kwoty.

Sam szef Integera jednak uspokaja. – Wyniki finansowe, które będą ujęte w prospekcie, będą dużym, pozytywnym zaskoczeniem dla rynku i potencjalnych akcjonariuszy – przekonuje.

Druga noga, czyli e-commerce

Na razie – jak pokazały wyniki Integera za I kwartał – biznes pocztowy daje wyniki lepsze od oczekiwań. Jak podkreśla Brzoska, InPost zanotował historycznie najwyższy poziom sprzedaży. Grupa Integer wypracowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży w wysokości 153,46 mln zł, co oznacza wzrost o 27 proc. rok do roku. Duża w tym zasługa kontraktu sądowego zawartego od 1 stycznia 2014 r. Problem w tym, że umowa z wymiarem sprawiedliwości jest dwuletnia i kończy się w grudniu tego roku. A wiele wskazuje na to, że o ponowne zwycięstwo w trwającym już nowym przetargu sądowym będzie trudno. Minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki nie ukrywa, że w roli firmy świadczącej te usługi widziałby Pocztę Polską. Planuje nawet przygotować nowelizację Prawa pocztowego, która najważniejsze kontrakty dla instytucji rządowych będzie z automatu przyznawać operatorowi wyznaczonemu.

Ale InPost poza segmentem pocztowym ma jeszcze inną ważną nogę biznesową – segment paczek. – Jesteśmy mocno obecni w sektorze handlu internetowego. W 2014 r. przeszliśmy udaną transformację z biznesu opartego na listach zwykłych, gdzie konkurowaliśmy z PP absurdalnie niskimi cenami, w stronę produktów wysokomarżowych: listów poleconych oraz paczek dla e-handlu. I dziś to właśnie na rynku e-handlu rośniemy najszybciej – zaznacza Brzoska.

Motorem napędowym są paczkomaty, których w Polsce jest już około 1300. W maju InPost rozszerzył jednak spektrum działalności w tym segmencie i zajął się kurierką. Teraz będzie świadczyć usługi kurierskie dla klientów indywidualnych oraz biznesowych. Nowa oferta – w połączeniu z paczkomatami i potężną siecią ponad 8,3 tys. placówek pocztowych (stworzony na potrzeby kontraktu sądowego) – zapewni wyjątkową na skalę naszego kraju kompleksową usługę logistyczną. Przedstawiciele InPostu nie ukrywają swoich ambicji – liczą na rozszerzenie współpracy z największą polską platformą handlową Allegro oraz innymi znaczącymi podmiotami e-commerce w Europie i na świecie.

Ekspansja paczkomatów

Głównym celem IPO InPostu jest pozyskanie dodatkowych pieniędzy dla easyPacku. To spółka, która w grupie Integer odpowiada za zagraniczną ekspansję paczkomatów. Rozwój sieci to obecnie priorytet Brzoski. Udało mu się już pozyskać od PZU i Franklina Templetona 27 mln euro w ramach drugiej rundy finansowania easyPacku oraz 36 mln USD od BGK na inwestycje w Kanadzie. Rozwój paczkomatów na razie obciąża wynik Integera. Prawdopodobnie na rynku włoskim staną się one rentowne jeszcze w tym roku. Analitycy spodziewają się, że cały paczkomatowy biznes zacznie dawać zyski pod koniec przyszłego roku.

[email protected]

Adrian Kowollik, partner zarządzający, East Value Research GmbH

Klimat na rynku kapitałowym w kontekście planowanego giełdowego debiutu InPostu jest sprzyjający. Od początku roku było kilka ciekawych IPO, m.in. Uniwheels czy WP.pl, zakończonych sukcesem. Moment na wejście na GPW jest więc dobry, natomiast sytuacja InPostu, w jakiej się znalazł nie jest specjalnie sprzyjająca. Spółce kończy się kontrakt na obsługę sądów i wiele wskazuje, że pozyskanie nowego nie będzie łatwe. Poczta Polska (PP) została operatorem wyznaczonym, poza tym unieważniono przetarg na obsługę administracji, który wygrał InPost. IPO w takim otoczeniu może nie spełnić oczekiwań Rafała Brzoski. Inwestorzy mogą jednak docenić największego prywatnego operatora pocztowego w Polsce, bo ten jest skuteczną alternatywą dla PP, z której usług wielu Polaków nie jest zadowolonych. Na plus InPostowi należy zapisać zaangażowanie na rynku e-commerce – to duża przewaga nad PP.

Jakub Viscardi, analityk, DM BOŚ

Rafa Brzoska od dawna przygotowywał się do upublicznienia InPostu. Wejście tej spółki na giełdę to część większej układanki. Sprzedaż mniejszościowego pakietu posłuży pozyskaniu kapitału, który zasili easyPacka i pozwoli sfinansować dalszą ekspansję paczkomatów. Choć mówi się, że obecnie klimat nie sprzyja Brzosce, bo anulowano przetarg dla Centrum Usług Wspólnych (CUW), a InPost może stracić do tego kontrakt sądowy, to w praktyce nie jest wcale tak źle. Dzięki realizowanemu od początku 2014 r. kontraktowi sądowemu InPost rozszerzył swoją partnerską sieć do ponad 8 tys. punktów, wprowadził też system EPO (elektroniczne potwierdzenie odbioru), a to atuty, które może wykorzystywać przy rozwoju kolejnych usług. Poza tym mimo że CUW nie będzie ogłaszał nowego przetargu na obsługę pocztową, to zrobią to już na własną rękę poszczególne jednostki administracji publicznej. InPost liczy, że wiele z tych przetargów wygra.

Integer

Kurs akcji dostawcy usług pocztowych porusza się w trendzie spadkowym od listopada 2013 r. W minionym tygodniu cena wyznaczyła nowe minimum bessy 123,5 zł. Średnie kroczące z 50 i 200 sesji spadają, a linie wskaźnika ruchu kierunkowego pokazują wyraźną przewagę podaży (-DI powyżej +DI i rosnący ADX). Na ten moment trudno jest więc wskazać argumenty techniczne przemawiające za zmianą kierunku trendu na wzrostowy. Kupujący mogą ewentualnie liczyć na korektę. Możliwość krótkoterminowego odbicia sygnalizuje oscylator RSI dla 14 sesji. Wskaźnik spadł bowiem poniżej granicy wyprzedania (30 pkt), co w poprzednich sytuacjach zwiastowało lekki wzrost notowań. Zasięg korekty to 135 zł lub 150 zł. PZ

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie