W 2015 r. inwestorzy zrobili wyjątkowo duże zakupy na rynku nieruchomości komercyjnych. Wartość ubiegłorocznych transakcji w Polsce sięgnęła 4,1 mld euro. To drugi najlepszy wynik w historii rynku – podkreślają analitycy firmy JLL.
Inwestorzy byli najbardziej aktywni w segmencie nieruchomości handlowych, w którym właścicieli zmieniły projekty o łącznej wartości 2,26 mld euro, następnie biurowych – 1,27 mld euro i magazynowych – 473 mln euro.
W wyniku dużego zainteresowania inwestorów polskim rynkiem nieruchomości obniżyły się stopy kapitalizacji praktycznie we wszystkich sektorach. To z kolei przełożyło się na wzrost wartości nieruchomości.
– W najbliższym okresie spodziewamy się utrzymania tego trendu. Ale w dłuższej perspektywie obniżanie jedynie stóp kapitalizacji może nie wystarczyć, aby wartość nieruchomości rosła. Konieczny byłby wzrost czynszów, a na to raczej się nie zanosi, obserwując czynszową walkę o najemcę – prognozuje Marek Jamro, dyrektor działu wycen w JLL w Polsce.
Najemców nie brakowało, a czynsze nie rosły
Warto pamiętać, że 2015 r. był także czasem największej aktywności najemców w historii rynku biurowego w Polsce. Zawarte zostały umowy na ok. 1,5 mln mkw., z czego aż 834 tys. mkw. przypadło na Warszawę. Jednak w ciągu roku czynsze w stolicy nieznacznie spadły: w centrum z 22–24 euro do 21–23 euro za mkw. Poza nim stawki wahały się od 11 do 18 euro za mkw. miesięcznie. Zdaniem doradców z JLL presja na obniżenie czynszów ma odzwierciedlenie głównie w czynszach efektywnych, które są średnio 15–20 proc. niższe od stawek transakcyjnych w stolicy.