W czasie pandemii Polacy są zachęcani do korzystania z płatności bezgotówkowych, ale prawie co trzeci Polak woli się posługiwać gotówką, płacąc stacjonarnie – wynika z badania firmy Tavex przeprowadzonego we współpracy z SW Research. Blisko 90 proc. Polaków nosi przy sobie fizyczny pieniądz w portfelu, a ponad 60 proc. ankietowanych Polaków wskazało także, że gotówka jest potrzebna w obiegu gospodarczym. Gotówką nieco częściej płacą mężczyźni (33,1 proc.) niż kobiety (26,8 proc.). Natomiast biorąc pod uwagę wiek, grupą, która najbardziej lubi płatności fizycznym pieniądzem, są osoby w wieku od 25 do 34 lat (38,7 proc.). Blisko 53 proc. ankietowanych uważa, że likwidacja obiegu gotówkowego jest niekorzystnym ruchem dla gospodarki i bezpieczeństwa konsumentów.
O obieg gotówkowy dba NBP. Pod koniec października rada do spraw obrotu gotówkowego – organ opiniodawczy i doradczy przy zarządzie NBP – przyjęła projekt narodowej strategii bezpieczeństwa obrotu gotówkowego, który obejmuje propozycje działań o charakterze legislacyjnym, samoregulacyjnym, monitorującym oraz analitycznym. Bank centralny zwraca przy tym uwagę, że posługiwanie się gotówką nie jest niebezpieczne dla zdrowia. – Chcąc oszacować niebezpieczeństwo związane z przenoszeniem zakażeń za pośrednictwem środków płatniczych, NBP konsultował się z krajowym konsultantem ds. epidemiologii w celu potwierdzenia, że ryzyko transmisji poprzez banknoty jest minimalne, co do zasady porównywalne z tym, które towarzyszy korzystaniu z innych przedmiotów codziennego użytku – mówiła w rozmowie z miesięcznikiem „Bank" Barbara Jaroszek, dyrektor departamentu emisyjno-skarbcowego NBP.