Rynek w takich sytuacjach często zachowuje się perfidnie. Nawet jeśli ten opór zadziała w średnim terminie, to w krótkim terminie rynek najprawdopodobniej go przebije. Dzisiaj od rana rynki zachowują znacznie lepiej niż wczoraj. DAX wrócił w okolice 4,900, kontrakty na S&P500 wskazują na neutralne otwarcie. Dolar, po wczorajszej korekcie, ponownie znalazł się pod presją. Osłabia się jen i umacnia się funt - dwa barometry nastrojów sygnalizują spadek awersji do ryzyka.W dniu dzisiejszym publikowane będą dane dane o produkcji przemysłowej oraz bilans handlu zagranicznego z Wielkiej Brytanii, a także bilans handlu zagranicznego z USA. Dane o produkcji przemysłowej powinny wpłynąć pozytywnie na funta.
Spodziewamy się kontynuacji trendu osłabienia dolara w najbliższym czasie. Możliwy jest atak na marcowe szczyty przy 1,3736. Złoty w takim scenariuszu powinien zyskiwać w szczególności do dolara. W relacji do euro polska waluta będzie bardziej stabilna.
[b]EURPLN[/b]
Złoty od rana jest pod lekką presją ze względu na gorsze nastroje na rynkach światowych. EURPLN pozostaje w strefie konsolidacji 4,34-4,41. Poranne wybicie ponad 4,41 okazało się "fałszywką". Sygnał kupna zostałby potwierdzony w przypadku ponownego wyjścia ponad dzisiejsze maksimum (4,433). Wzrostowa tendencja na eurodolarze działa pozytywnie na złotego. W dłuższej perspektywie zagrożeniem dla złotego będzie prawdopodobna silniejsza korekta spadkowa na indeksach i towarzyszący jej wzrost awersji do ryzyka.
[b]EURUSD[/b]