. Jego zawartość to przede wszystkim zapewnienia o tym, że kraje G-8 będą odcinać się od protekcjonizmu i dążyć do przywrócenia wolumenu światowego handlu do poziomu sprzed kryzysu, że będą współpracować nad tworzeniem rozszerzonego nadzoru finansowego, że będą kontynuować fiskalne pobudzanie gospodarki, jeśli okaże się to konieczne, a także że przygotują scenariusze szybkiej i sprawnej redukcji przedsięwziętych środków antykryzysowych, aby zapewnić gospodarce stabilność po wyjściu z recesji. G-8 poprosiła Międzynarodowy Fundusz Walutowy o przedstawienie opracowań analitycznych dotyczących zagrożeń, które płyną z implementacji w ostatnich miesiącach przeróżnych środków stymulujących gospodarki.

Mimo że od dłuższego czasu docierają do nas informacje oraz zapewnienia o tym, że kolejne kraje przygotowują się np. na redukcję programów pożyczkowych banków centralnych, a także zapewnienia że wszystkie te przedsięwzięcia zakończą się sukcesem, nie można jeszcze być przekonanym o zakończeniu globalnej recesji. Co prawda w ostatnim wydaniu World Economic Outlook Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł prognozę wzrostu gospodarczego dla świata, mówi się również o skróceniu przewidywanego czasu trwania recesji w Wielkiej Brytanii, jednak na tempie wzrostu wielu gospodarek jeszcze przez długi czas ciążyć będą ukryte problemy w sektorach bankowych (prawdopodobnie bardziej uciążliwe w Europie niż w Stanach).

W kalendarzu publikacji makroekonomicznych na dzień dzisiejszy największe znaczenie będą mieć dane dotyczące inflacji CPI w Polsce. Prognozy mówią o spadku rocznego tempa wzrostu cen z 4% w kwietniu do 3,8% w maju. Naszym zdaniem inflacja w maju wyniosła 3,9%. Dane te zostaną opublikowane o 14:00. Wcześniej, bo już o 9:00, poznamy dane o dynamice sprzedaży detalicznej w Czechach (spodziewany jest spadek o 1,5% w ujęciu rocznym), zaś po południu napłyną do nas informacje ze Stanów Zjednoczonych: o 14:30 wartość indeksu aktywności gospodarczej w stanie Nowy Jork (indeks NY Empire State, prognoza to -4,5 pkt.), o 15:00 dane o przepływach kapitałowych do USA netto, zaś wieczorem (o 19:00) wartość indeksu rynku nieruchomości, podawana przez National Home Builders Association (rynkowa prognoza mówi o wzroście indeksu o 1 pkt, do 17 pkt., jednak naszym zdaniem indeks utrzyma się na poziomie 16 pkt.).

Publikacja dzisiejszych danych o inflacji najprawdopodobniej potwierdzi, że w czerwcu nie powinniśmy spodziewać się obniżki stóp procentowych. Informacje te nie powinny mieć wpływu na notowania złotego. Nasza waluta może dziś nieznacznie tracić wobec dolara oraz euro, jednak nie spodziewamy się spektakularnych zmian na rynku.