Dzień rozliczania kontraktów terminowych upłynął na rynku dość spokojnie. Umiarkowanie rosnące giełdy i mało, w porównaniu do poprzednich dni, zmieniająca się sytuacja na rynku walutowym nie dostarczyły wielu emocji. Z drugiej strony nic dziwnego, gdyż najistotniejszą publikacją makroekonomiczną z dzisiejszego dnia był odczyt dotyczący produkcji przemysłowej. I tu doświadczyliśmy malejącej dynamiki spadku i wyniku –5,2 % r/r wobec prognoz zakładających spadek rzędu 6,2 %.
[b]Brak impulsów do zmian[/b]
Para EURUSD zachowywała się dość spokojnie. Głównym powodem był brak impulsów mogących nadać konkretny kierunek. Sesja europejska rozpoczęła się przy poziomie 1,3934. Przedpołudniowe osłabianie sprowadziło główną parę do ceny 1,3882, lecz szybki odwrót wywindował kurs do maksimum 1,3947. Tuż przed godziną 16.00 obserwujemy poziom 1,3926.Złoty mocniej
Nasza waluta tuż po otwarciu osłabiła się nieznacznie. Kursy EURPLN oraz USDPLN notowały swoje najwyższe dzienne poziomy przy cenach odpowiednio 4,5452 oraz 3,2785. Lecz od tamtej pory złoty rozpoczął marsz umacniania. Duzy wpływ na to mogła mieć lepsza od prognoz publikacja dotycząca produkcji przemysłowej. Przed godziną 16.00 kurs pary EURPLN wynosi 4,4965, natomiast para USDPLN oscyluje przy poziomie 3,2275.
Marek Wiśniewski