Przewidywane przez kontrakty terminowe otwarcie na S&P500 wypada w pobliżu linii poprowadzonej po szczytach korekty spadkowej. Ze względu na publikowane o 14:30 i 15:15 dane makroekonomiczne nastroje mogą ulec niewielkiej zmianie, ale luka wzrostowa nie powinna być testowana przed otwarciem o 15:30. Korekta testująca lukę może nastąpić niedługo po otwarciu, ale generalnie spodziewamy się utrzymania presji kupujących. Wsparciem na S&P500 będzie strefa powyżej 905. Rynek będzie dzisiaj grał pod jutrzejsze wyniki JP Morgana, które również powinny być dobre.
Trudno ocenić jednak, jakie będą wyniki Bank of America i Citigroup - będzie to zależeć głównie od kreatywnej księgowości. Inwestorzy mogą mieć większe obawy odnośnie tych banków, więc jutro może nastapić silniejsza realizacja zysków. Wolumen na wczorajszej sesji był stosunkowo niski, co sugeruje, że w średnim terminie zakresy się utrzymają. Przy oporach technicznych wolumen na wzrostach musiałby wzrosnąć, jeśli trend miałby być utrzymany. Zmienność mierzona cenami opcji pozostaje w trendzie spadkowym, co potwierdza poprawę sentymentu na rynkach. Inne rynki zachowują silną korelacją z amerykańskimi indeksami. Skala ruchów jest jednak ciągle ograniczona i z perspektywy średnioterminowej generalnie utrzymują się zakresy.
Oprócz danych makro rynek będzie oczekiwał na protokół z posiedzenia FOMC. Notatki mogą mieć istotny wpływ na nastroje ze względu na rosnące niepokoje rynku dotyczące przyszłej "exit strategy" z obecnych programów Fedu. Negatywną dla rynków informacją jest rosnąca presja poliytczna na ograniczenie wielkości i skali podejmowanego ryzyka przez największe banki amerykańskie
[b]EURPLN[/b]
Wybicie dołem na eurozłotym potwierdza trend aprecjacji złotego. Dzisiaj z rana notowania EURPLN oscylują w pobliżu wsparcia wynikającego z wydłużenia 61,8% poprzedniej fali spadkowej oraz minimum korekty majowej. Celem obecnego impulsu spadkowego będzie 4,20, w pobliżu wydłużenia 100% fibo. Krótkoterminowym oporem będzie strefa 4,33-4,345. Złoty będzie w dalszym ciągu uzależniony od nastrojów na giełdach. Silne zachowanie warszawskiej giełdy wskazuje na napływ spekulacyjnego kapitału zagranicznego. Prawdopodobnie jest to kapitał krótkoterminowy. Jutro publikowane będą dane o dynamice przeciętnych wynagrodzeń oraz o zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw.