[b]Inflacja i produkcja przemysłowa[/b]
W dniu dzisiejszym poznaliśmy odczyty inflacji CPI zarówno dla Strefy Euro jak i dla USA. W przypadku obszaru wspólnej waluty wyniosła ona -0,7% r/r i tym samym była niewiele niższa od prognoz na poziomie -0,6%. Znacznie ważniejszy z perspektywy rozwoju dalszej polityki monetarnej FEDu był odczyt dla Stanów Zjednoczonych. Tam inflacja okazała się być zupełnie zgodna z prognozą i wyniosła 0,0% m/m. Lepsze od oczekiwań dane napłynęły z kolei po godzinie 15:15 kiedy to poznaliśmy dynamikę produkcji przemysłowej w USA. Wyniosła ona 0,5% m/m i tym samym była dużo wyższa niż poprzedni odczyt na poziomie -0,4% m/m. Jeśli chodzi o zachowanie głównej pary walutowej, to w ciągu sesji europejskiej poruszała się ona w trendzie bocznym, a impet wzrostowy wyraźnie osłabł. O godzinie 15:50 kurs EUR/USD wynosił 1,4257, wobec wczorajszego zamknięcia na 1,4273.
[b]Stabilizacja na złotym[/b]
Pomimo licznych publikacji makro dużą stabilność wykazywały również pary złotowe. O godzinie 15:50 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,1297 i 2,8955, wobec wczorajszego zamknięcia na 4,1156 i 2,8818. Notowaniom naszej waluty nie pomagała słabnąca w końcówce sesji forma naszej giełdy, jednak brak impulsu na głównej parze przyczynił się do spadku zmienności. W przyszłym tygodniu to właśnie sytuacja na rynku kapitałowym powinna zadecydować o kierunku dalszych zmian na parach złotowych.
Andrzej Sowiński