[b]Przystanek na głównej parze[/b]
W dniu dzisiejszym, ze względu na brak istotnych dla głównej pary publikacji makro aż do godziny 15:55, sesja europejska upłynęła relatywnie spokojnie. O godzinie 15:45 kurs EUR/USD wynosił 1,4603, wobec wczorajszego zamknięcia na 1,4581. Nieco większej zmienności można spodziewać się po godzinie 16:00, kiedy to rynek będzie reagował na indeks nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan. Dane gorsze od prognoz nie powinny jednak spowodować wyjątkowo głębokiej korekty, albowiem wciąż wyraźny pozostaje negatywny sentyment do dolara.
[b]Słaba figura z Polski[/b]
Wydarzeniem dnia z punktu widzenia naszej waluty była publikacja salda rachunku bieżącego Polski za lipiec. Odczyt na poziomie -565 mld EUR był znacznie niższy od oczekiwań, które oscylowały wokół 350 mln EUR. Zdaniem przedstawicieli NBP wpływ na taki stan rzeczy miały przede wszystkim wypłaty dywidend z polskich spółek przez zagranicznych właścicieli. Poza tym wyraźny spadek odnotowano w zakresie inwestycji portfelowych. Dane chwilowo powiększyły deprecjację złotego, który od rana tracił na wartości. O godzinie 15:45 kursy EUR/PLN i USD/PLN wynosiły kolejno 4,1698 i 2,8548, wobec wczorajszego zamknięcia na 4,1405 i 2,8396.
Andrzej Sowiński