Dobre nastroje przeważają

Publikacja: 08.07.2010 17:39

[srodtytul]W pobliżu lokalnego maksimum[/srodtytul]

Spora część dzisiejszego handlu przebiegła bardzo spokojnie. Kurs EUR/USD najpierw zanotował niewielki spadek, a następnie przez dłuższy czas utrzymywał się w pobliżu 1,2650. Sprzyjały temu wzrosty na europejskich parkietach giełdowych, a także brak istotnych publikacji makroekonomicznych. Jednak po południu to się zmieniło, po części za sprawą wypowiedzi Jean Claude Trichet’a, który uzasadniał decyzję o utrzymaniu stóp procentowych w Strefie Euro na poziomie 1%, a po części przez lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy w USA. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 453 tys., a zatem mocniej niż się spodziewano. Ostatecznie pod koniec sesji kurs EUR/USD znalazł się ponownie w okolicy poziomu 1,27.

[srodtytul]Kolejne wsparcia pokonane[/srodtytul]

Dobre nastroje panowały dziś również na parach złotowych. Poranek przyniósł test istotnego wsparcia na EUR/PLN, ale brakowało impulsów do jego przebicia. Spadał także kurs USD/PLN, który wczoraj przebił się przez 3,2450. Wydawało się, że popołudnie w najlepszym wypadku pozwoli na ustabilizowanie notowań naszej waluty, a tymczasem dzięki wzrostom głównej pary złoty zyskał jeszcze więcej. Para EUR/PLN pokonała wsparcie na 4,0770 i czasowo znalazła się nawet poniżej 4,07. Natomiast para USD/PLN znalazła się poniżej 3,21. Tak duże zyski w obecnej sytuacji może być trudno utrzymać, ale jeśli tylko nastroje zagraniczne będą korzystne, to nie można tego wykluczyć.

Dariusz Pilich

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?