Znów liczy się tylko zachowanie dolara

Na złotego nie będzie już oddziaływać wynik wyborów prezydenckich, który uspokoił rynki finansowe na początku poprzedniego tygodnia.

Publikacja: 12.07.2010 08:58

Barclays: we wrześniu euro po 4,21 złotego

Barclays: we wrześniu euro po 4,21 złotego

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier dm Dariusz Majgier

W krótkiej perspektywie znów decydujące znaczenie będą mieć światowe notowania dolara – uważają eksperci.

W powyborczym tygodniu, zgodnie z przewidywaniami analityków, polska waluta umocniła się w stosunku do europejskiej o nieco ponad 1 proc. Przypomnijmy, że analitycy BNP Paribas przewidywali, że jeśli po zliczeniu głosów okaże się, że zwyciężył Bronisław Komorowski (PO), złoty może się umocnić na przynajmniej tydzień o około 2 proc.Teraz według Marka Rogalskiego z Banku Ochrony Środowiska największy wpływ na kurs polskiej waluty będzie mieć to, co stanie się w najbliższym czasie z dolarem.

Według niego możliwy jest powrót spadków cen akcji na Wall Street, co przełoży się na umocnienie amerykańskiej, waluty traktowanej jako bezpieczna przystań. A to oznaczałoby osłabienie złotego.– Perspektywa dalszego umocnienia złotego zaczęła się zawężać, i to niezależnie od danych z kilku publikacji makroekonomicznych, które są planowane w tym tygodniu – dodaje analityk BOŚ.

Jeśli chodzi o dłuższą perspektywę, to z opublikowanych w czwartek przez agencję Reuters prognoz kursów walut naszego regionu (złoty, forint, korona, leja) wynika, że ciągu najbliższego roku polska waluta będzie tą, która najbardziej się umocni.

Pytani przez agencję analitycy przewidują, że za miesiąc za euro trzeba będzie zapłacić 4,09 zł, za trzy miesiące 4 zł, za pół roku 3,93 zł, a za rok 3,80 zł. Jeśli tak się stanie, będzie to oznaczało umocnienie się naszej krajowej waluty o 8 proc.

Reklama
Reklama

W tym samym czasie, według analityków, węgierski forint zdrożeje o 6 proc., czeska korona o 4 proc., a rumuński lej o 3 proc. Z ankiety wynika też, że mediana rocznych prognoz dla polskiej waluty wynosi 3,85 zł za euro.

Z kolei według prognozy Barclays na koniec III kwartału za euro trzeba będzie dać 4,21 zł, a pod koniec roku 4,15 zł – zatem zakłada ona osłabienie polskiej waluty.

[link=http://www.parkiet.com/temat/36.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/79.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=6&sid=d11ee4d5cde6d5d9d08e767600a6d338][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_forum.jpg][/link]

Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Okiem eksperta
Subiektywna rotacja z WIG20 do mWIG40 i sWIG80
Okiem eksperta
Kluczowy miesiąc
Reklama
Reklama