Póki co wartość ta skutecznie powstrzymuje silniejsze umocnienie krajowej waluty. Biorąc pod uwagę pogorszenie nastrojów w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej oraz słabszy sentyment na początku notowań w Europie, pokonanie tego poziomu w kolejnych godzinach wydaje się mało prawdopodobne.
Dziś z Polski poznamy m.in. dane o inflacji konsumentów CPI. Oczekuje się, iż wzrosła ona w sierpniu do 2,1 proc. r/r z 2,0 proc. miesiąc wcześniej. Wzrost byłby zgodny z przewidywaniami Narodowego Banku Polskiego, iż tempo wzrostu cen w Polce osiągnie minimum w lipcu, po czym zacznie rosnąć.
Wciąż bez rozstrzygnięcia pozostają dyskusje w ramach Komisji Trójstronnej w sprawie płacy minimalnej. Wczoraj związkowcy i pracodawcy nie zdołali dojść do porozumienia. Oznacza to, iż wysokość płacy minimalnej na przyszły rok określi rząd. Będzie to nie mniej niż 1386 zł brutto, czyli ok. 5,5 proc. więcej niż w bieżącym roku.
Wczorajsza sesja w Europie oraz Stanach Zjednoczonych przyniosła poprawę nastrojów inwestycyjnych pod wpływem dobrych danych z Chin oraz informacji o nowych regulacjach bazylejskich dla europejskiego sektora bankowego.
W czasie sesji azjatyckiej mogliśmy natomiast obserwować pogorszenie sentymentu i wzrost awersji do ryzyka. Indeksy zachowywały się dość niezdecydowanie, większość jednak zniżkowała. Przed silniejszą wyprzedażą inwestorów powstrzymała ostatnia seria dobrych danych z chińskiej gospodarki. Również na rynku walutowym mogliśmy obserwować sygnały, świadczące o wzroście awersji do ryzyka. Notowania franka szwajcarskiego względem dolara zwyżkowały do najsilniejszego poziomu od 9 miesięcy, a kurs USD/CHF zbliżył się do psychologicznego poziomu 1,0000. W stosunku do euro szwajcarska waluta również pozostaje silna – notowania EUR/CHF utrzymują się poniżej wartości 1,3000. Kurs USD/JPY zniżkował dzisiaj w nocy do nowych 15-letnich minimów.