Tymczasem ostatecznie program został niezmieniony. Dziś mamy kolejne posiedzenie, po którym odbędzie się konferencja, potencjalnie dobra okazja do nadrobienia zaległości. Decyzja o 20:30, konferencja 20:00.
Czy Fed ograniczy QE?
Naszym zdaniem Fed ograniczy QE o 10 mld USD, ale Bernanke na konferencji (20:30) będzie uderzał w gołębie nuty, podkreślając, iż Fed nadal wspiera gospodarkę drukowaniem rzędu 75mldUSD miesięcznie, a proces ograniczania programu nie oznacza szybkich podwyżek stóp. Powie też, iż Fed może podnieść stopy na długo po tym jak stopa bezrobocia spadnie poniżej 6,5%, a także doda, iż Fed może wstrzymywać się z podwyżką, gdyby inflacja nie wróciła w okolice 2%.
Także nie wykluczamy, iż reakcja na FOMC będzie nieco złożona. Patrząc na to, gdzie obecnie są amerykańskie indeksy, a także na to, iż dolar powinien być mocniejszy wobec euro uwzględniając zmiany stawek na rynku stopy procentowej (FRA) spodziewalibyśmy się korekty cen akcji i umocnienia dolara w perspektywie kilku tygodni po posiedzeniu. Jeśli chodzi o samą reakcję, akcje i złoto niemal na pewno stracą a dolar zyska jeśli o 20:00 przeczytamy w komunikacie, iż Fed ograniczył QE. Natomiast niewykluczone, iż rynki te odrobią przynajmniej część strat w trakcie konferencji Bernanke.
Niemal wszystko przemawia za cięciem QE już dziś. Po pierwsze, sytuacja na rynku pracy uległa od wrześniowego posiedzenia silnej poprawie. Nie tylko stopa bezrobocia spadła do 7% (jeszcze w wakacje członkowie Fed sugerowali, że przy takim poziomie program miałby zostać całkowicie zakończony, co wymagałoby pewnie ok. 5-6 cięć, tymczasem nie mieliśmy jeszcze żadnego!), ale też zatrudnienie zaczęło dynamicznie rosnąć. Po drugie, paraliż rządowy miał mniejszy wpływ na gospodarkę niż oczekiwano – wskaźniki aktywności w październiku i listopadzie dalej rosły. Wreszcie, już we wrześniu część członków FOMC obawiała się utraty wiarygodności, teraz ta obawa byłaby znacznie większa. Przeciwko ograniczaniu może zostać wykorzystany argument niskiej inflacji. Inflacja bazowa w USA to co prawda 1,7%, ale bazowa inflacja cen sprzedaży detalicznej to tylko 1,1%. Tym niemniej, w przeciwieństwie do Europy, zagrożenie zbyt niską inflacją nie jest poważne. Inflacja w USA jest niska, ale nie wykazuje tendencji spadkowej. Naszym zdaniem, jeśli Fed nie ograniczy dziś QE, to Bernanke bardzo wyraźnie zasygnalizuje taki ruch na styczeń. Jednak większe prawdopodobieństwo przypisujemy cięciu już dziś.
Europejskie banki spłacają dziś LTRO
Zagadka silnego euro w grudniu została rozwikłana. EBC chce przeprowadzić swoje stress testy europejskich banków, gdyż w listopadzie przyszłego roku przejmie nad nimi nadzór. Banki naturalnie chcą w tych testach wypaść dobrze i dlatego... spłacają wcześniej LTRO (3-letnie pożyczki zaciągnięte w EBC na specjalnych zasadach). Już dziś banki spłacą prawie 23 mld EUR pożyczek, podczas gdy standardowa spłata tygodniowa to ok. 4-7 mld EUR. A okazja do spłaty będzie jeszcze za tydzień. Duże spłaty mocno uszczupliły płynność na międzybanku, przekładając się na wzrost krótkoterminowych stóp i umocnienie euro. Dokładniej o tym ewenemencie, jak i przewidywaniach na dalszy rozwój sytuacji piszemy w serwise xPuls, m.in. TUTAJ.