Reklama
Rozwiń

Przedświąteczny rajd dolara

Dolar amerykański kontynuuje aprecjację. W trakcie sesji azjatyckiej kurs EUR/USD zniżkował do linii trendu wzrostowego poprowadzonej od dołka z pierwszego tygodnia listopada i osiągnął minimum na 1,3625.

Publikacja: 20.12.2013 09:25

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Szymon Zajkowski, Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Foto: TMS Brokers

Po wczorajszym spadku do 4,1530, kurs EUR/PLN od rana stabilizuje się tuż powyżej tego poziomu.

Z kolei USD/PLN lekko wzrasta, jednak notowania pozostają poniżej wczorajszego maksimum na 3,0550. Na ostatni dzień przedświątecznego tygodnia nie ma zaplanowanych wielu ważnych publikacji. Co więcej zmienność oraz płynność na rynku powinna systematycznie spadać wraz ze zbliżającymi się świętami. Pewną uwagę powinny przykuć finalne odczyty dynamik PKB w Wielkiej Brytanii (10:30) oraz Stanach Zjednoczonych (14:30). Ponadto warto odnotować dane z Kanady: dynamikę sprzedaży detalicznej oraz inflacji konsumenckiej (14:30). Na konferencji prasowej po ostatnim posiedzeniu Banku Kanady Gubernator Steven Poloz wyraził bowiem zaniepokojenie inflacją pozostającą poniżej celu (2 proc. z pasmem wahań +/- 1 pkt. proc.). Jak to zwykle bywało, nie zwrócił natomiast uwagi na osłabiającą się walutę. Co więcej spadek inflacji w październiku do poziomu 0,7 proc. był głównym powodem zmiany tonu Banku z lekkiego zaostrzania na bardziej neutralny. Uważamy, ze jeżeli dzisiejszy odczyt nie dorówna konsensusowi (wzrost do 1 proc. r/r), kanadyjska waluta może dalej tracić na wartości. Połączenie tendencji aprecjacyjnej dolara amerykańskiego (po środowej decyzji Fed) ze spadającą inflacją w Kanadzie (mogącą wywołać reakcję BoC – chociażby poprzez interwencję słowną) przekładają się na perspektywy wzrostu kursu USD/CAD.

Japonia: BoJ nie zmienia polityki

Zgodnie z oczekiwaniami na zakończonym dziś nad ranem posiedzeniu Bank Japonii nie ogłosił zwiększenia programu stymulacji gospodarki. Cel zwiększania bazy monetarnej pozostał więc na poziomie 60 – 70 bln jenów rocznie. Ponadto BoJ wciąż uważa, że gospodarka oraz inflacja powoli wzrastają. Bank zauważył również, że wchodząca w życie podwyżka podatku konsumpcyjnego może (tymczasowo) zmniejszyć popyt wewnętrzny, jednak nie spowoduje to automatycznego rozszerzenia programu stymulacyjnego. Uważamy, że rozbieżne perspektywy polityk pieniężnych w USA oraz Japonii przełożą się na dalsze wzrosty kursu USD/JPY.

Sporządził:

Szymon Zajkowski

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Reklama
Reklama