Udany tydzień dla euro

Euro zyskuje a dolar traci – tak w skrócie wygląda drugi tydzień roku na rynku walutowym i to nie tylko na parze EURUSD.

Aktualizacja: 27.02.2017 04:52 Publikacja: 14.01.2011 09:22

Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Foto: XTB

Z licznych wydarzeń dnia wczorajszego wyróżnić należy bardzo słaby tygodniowy raport o nowych bezrobotnych w USA, który przesądził o dużym ruchu na EURUSD. Wzrost zarejestrowań nowych bezrobotnych nie spodobał się także inwestorom na rynkach akcji, jednak cofnięcie było kosmetyczne.

[srodtytul]EURUSD – spadki zażegnane, kluczowy poziom 1,3433[/srodtytul]

We wczorajszym komentarzu porannym pisaliśmy, iż pomimo udanej aukcji portugalskich obligacji umocnienie euro było ograniczone i dopiero pokonanie oporu 1,3165 zmieniłoby sytuację rynkową, prowadząc do wzrostów w okolice 1,33. Rzeczywiście tak się stało, ale notowaniom euro pomagały wczoraj wszystkie siły rynku. Oto one:

- względnie udane przetargi obligacji – do Portugalii dołączyły Hiszpania i Włochy; rynek nabrał przekonania, iż prawdziwe kłopoty na Płw. Iberyjskim nie nastąpią już teraz. Problem zapewne wróci jeszcze w pierwszym kwartale, ale póki co czynnik ryzyka ustąpił

- słabe dane z USA – nieoczekiwanie silny wzrost zarejestrowań nowych bezrobotnych może być wydarzeniem jednorazowym, ale po mieszanych danych miesięcznych, takie sygnały nie pomagają dolarowi

- Trichet o inflacji i Bernanke o bezrobociu – Trichet obawia się przejściowego wzrostu inflacji, zaś Ben Bernanke kolejny raz podkreśla, że nawet tempo wzrostu w pobliżu 4% w tym roku nie będzie w stanie znacząco obniżyć bezrobocia w USA – te wystąpienia przypomniały rynkowi, że Fed i EBC mają nieco inne priorytety

- Moody’s i S&P o ratingu USA – agencje ponownie wskazują, iż najwyższy rating nie jest dany na zawsze – nie sądzimy, aby do jego obniżenia mogło dojść w przewidywalnej przyszłości, ale zmiana nastawienia (czyli pogrożenie palcem, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Wielkiej Brytanii, która w odpowiedzi wprowadziła program cięć fiskalnych) jest realnym ryzykiem

Na moment obecny technicznie kluczową dla EURUSD jest strefa oporu 1,3433-1,3490, a szczególnie dolne jej ograniczenie – wyjście wyżej ustanowiłoby bowiem nowy lokalny szczyt, negując ostatecznie wpływ nowego lokalnego minimum, ustanowionego tydzień temu. W przypadku pokonania tej strefy poziomem docelowym mogą być okolice 1,37. Z dzisiejszych wydarzeń kluczowe dla rynku walutowego będą dane z USA, a szczególnie dane o inflacji bazowej.

[srodtytul]Rynek pracy – czy jest się czego obawiać?[/srodtytul]

Liczba nowych bezrobotnych w USA w zakończonym tygodniu wzrosła do 445 tys. To dane najgorsze od końca października minionego roku. Po mieszanym raporcie rządowym za grudzień dane zrodziły na rynku obawy, iż ożywienie w zatrudnieniu znów się opóźni. W rezultacie spadły rentowności w USA (stawki kontraktu FRA18x24 były najniższe od 21 grudnia), co zaszkodziło notowaniom dolara.

W ostatnim czasie z amerykańskiego rynku pracy płyną różne sygnały. Pogorszenie w danych tygodniowych następuje po rozczarowującym wzroście zatrudnienia według raportu rządowego. Z drugiej jednak strony prywatny raport ADP pokazał skokowy wzrost zatrudnienia, stopa bezrobocia wyraźnie obniżyła się, a wspomniane tygodniówki za przedostatni tydzień grudnia pozytywnie zaskoczyły odczytem poniżej 400 tys. Naszym zdaniem należy zakładać, iż sytuacja na amerykańskim rynku pracy poprawia się, ale powoli – wystarczająco aby w skali całego roku doprowadzić do wzrostów rentowności (choć nie w tempie z listopada i początku grudnia), być może również do umocnienia dolara wobec jena, ale – przy obecnej postawie Fed – nie do większego umocnienia dolara wobec głównych walut. Wracając do danych tygodniowych, warto poczekać na weryfikację za tydzień – bazowym scenariuszem będzie powrót w okolice 400-410 tys.

[srodtytul]W kalendarzu – dane z USA i JP Morgan[/srodtytul]

Kluczowym wydarzeniem dla rynków będzie dziś publikacja grudniowych danych z USA. O 14.30 poznamy dane o inflacji (konsensus +0,4% m/m dla inflacji ogółem i 0,1% m/m dla bazowej) i sprzedaży detalicznej (konsensus +0,8% m/m dla sprzedaży ogółem i +0,7% m/m dla sprzedaży bez samochodów). Dla dolara kluczowe mogą być dane o inflacji bazowej, dla rynków akcji – o sprzedaży. Później poznamy jeszcze dane o produkcji (15.15, konsensus +0,5% m/m) oraz wstępny odczyt wskaźnika nastrojów konsumentów Uniwersytetu z Michigan (15.55, konsensus 75,6 pkt.). Nieco wcześniej (godz. 14.00) poznamy raport kwartalny JP Morgan – pierwszego banku w tym sezonie wyników – konsensus to 0,99 USD zysku na akcję. dr Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

[email protected]

www.xtb.pl

Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu
Okiem eksperta
Spojrzenie na S&P 500 w 2025 r.