Bez wyraźnych ruchów na głównych parach walutowych

Sytuacja na światowych rynkach kształtowała się pod wpływem rozczarowujących danych, które napłynęły w piątek z rynku pracy w USA. Słabnący od czwartku dolar, dziś minimalnie zyskiwał w stosunku do euro.

Aktualizacja: 25.02.2017 17:13 Publikacja: 06.06.2011 18:42

Bez wyraźnych ruchów na głównych parach walutowych

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Kurs EUR/USD nie zdołał pokonać poziomu 1,4590 związanego ze szczytami z początku maja i zawracał. Pod koniec sesji powracał jednak do testowania tego poziomu.Perspektywy europejskiej gospodarki są coraz gorsze – taki wniosek płynie z odczytu indeksu Sentix za czerwiec. Ten wskaźnik oddający sentyment uczestników rynku na podstawie badań ankietowych przybrał wartość 3,5 punktów wobec oczekiwań na poziomie 9, 4 i 10,9 punktów osiągniętych w maju. Jeszcze w marcu indeks ten przybrał bardzo wysoką wartość 17,1 punktów. Po drugiej stronie Atlantyku, jeden z członków FOMC, Charles Plosser, uznawany w łonie Komitetu za największego jastrzębia, powiedział dziś wprawdzie, ż podwyżki stóp procentowych w tym roku są możliwe, ale zeszłotygodniowa seria niekorzystnych odczytów pozwala przypuszczać, że stopy procentowe zostaną utrzymane na obecnym, bliskim zeru, poziomie.

Dzisiejsze notowania par złotówkowych charakteryzują się umiarkowaną zmiennością. W stosunku do dolara amerykańskiego polska waluta po kilku nieznacznych wahaniach utrzymuje się na takim samym poziomie jak na początku dnia. Kurs EUR/PLN przebił się dołem przez kanał wzrostowy, co może otworzyć drogę do dalszych spadków europejskiej waluty. W ostatniej godzinie EUR/PLN nadal traci i znajduje się na poziomie 3,9500. Dowodzi to regule, że przed ważnymi informacjami, jakimi będzie ogłoszenie wysokości stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej w środę, rynek przejawia niską zmienność. Michał Boni powiedział dziś, że polska gospodarka w drugim kwartale prawdopodobnie będzie się rozwijać w tempie od 4,2 do 4,5 proc. r/r. Zdaniem doradcy premiera wzrost gospodarczy na koniec roku 2011 wynosić może około 4 proc.

Sporządził:

Przemysław Gerschmann

Departament Analiz

Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum