Akcje
Przez większą część środowych notowań indeks WIG20 poruszał się tuż powyżej wtorkowych zamknięć, ale poniżej poziomu 2500 pkt. Na innych parkietach europejskich w tym czasie dominowały spadki z uwagi na przedłużający się pat w sprawie amerykańskiego budżetu. Dopiero mocne otwarcie sesji w Nowym Jorku zachęciło inwestorów na Starym Kontynencie do większej aktywności. Dzięki temu ok. godz. 16 WIG 20 ustanowił dzienne maksimum na poziomie 2521 pkt, co oznaczało prawie 1,25-proc. zwyżkę.
Kolejne kilkadziesiąt minut przyniosło jednak gwałtowny, podobny do obserwowanego we wtorek, spadek notowań. Indeks największych spółek znalazł się pod kreską. Równie szybko wyszedł jednak na plus, i to całkiem spory. Na zamknięciu znalazł się na poziomie 2505,2 pkt, czyli najwyższym od końca stycznia. Przez cały dzień właściciela zmieniły papiery za ok. 1 mld zł.
Waluty
Na rynku walutowym w Warszawie środowe notowania były znacznie mniej emocjonujące, choć po południu, podobnie jak na GPW, handel znacznie się ożywił, co skutkowało większymi wahaniami kursów. Ostatnie transakcje w przypadku euro zawierano po 4,17 zł, co oznaczało 0,2-proc. przecenę wspólnej waluty. Za dolara trzeba było płacić 3,0879 zł, czyli tyle samo co dzień wcześniej.
Surowce
Wczorajszy dzień przyniósł dalszą przecenę złota, którego kurs, tracąc kolejne 0,3 proc., zatrzymał się na poziomie 1273 USD za uncję, pogłębiając tym samym trzymiesięczne minimum. Znacznie większym wzięciem cieszyła się ropa naftowa oraz miedź, których ceny lekko wzrosły w porównaniu z wtorkiem.