Tydzień z mocniejszym dolarem?

Publikacja: 04.07.2016 12:50

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Foto: DM BOŚ

Kluczowe informacje z rynków:

USA: Stanley Fischer, wiceprezes zarządu FED dał w piątek do zrozumienia, że najlepszym rozwiązaniem jest obecnie postawa wait&see w temacie polityki monetarnej. Zaznaczył, że trudno jest ocenić obecnie wpływ Brexitu na globalną gospodarkę. Z drugiej strony przyznał, że dla decyzji dotyczącej zacieśnienia polityki kluczowa będzie ocena sytuacji wewnętrznej, a ta systematycznie się poprawia.

Australia: Wybory parlamentarne, jakie odbyły się w weekend nieoczekiwanie wzmocniły Partię Pracy, która mocno zmniejszyła dystans wobec obecnie rządzącej koalicji centroprawicowej. Efektem jest pat parlamentarny, co mocno utrudnia zbudowanie większościowej koalicji rządowej. To już spotkało się z reakcją agencji ratingowych, których może to wpłynąć na obniżenie ratingu, jeżeli konflikt polityczny wpłynie na pogorszenie sytuacji fiskalnej.

Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs juana wobec dolara na poziomie 6,6472 wobec 6,6496 wcześniej.

Japonia: W prasie pojawiły się spekulacje, że podczas posiedzenia Banku Japonii zaplanowanego na koniec lipca może dość do rewizji oczekiwań inflacyjnych na obecny rok fiskalny z 0,5 proc. do przedziału 0,0-0,5 proc.

Wielka Brytania: Financial Times podał, że resort finansów planuje obniżyć podatek dla firm z 20 proc. do 15 proc., aby zachęcić firmy do pozostania w Wielkiej Brytanii po Brexit. Konstrukcyjny PMI nieoczekiwanie spadł w czerwcu do 46 pkt. z 51,2 pkt. w maju (szacowano 50,5 pkt.)

Eurostrefa: Członek ECB, Coeure stwierdził, że jest za wcześniej, aby móc ocenić wpływ Brexitu na gospodarkę strefy euro. Indeks nastrojów Sentix wyraźnie spadł w lipcu – do 1,7 pkt. z 9,9 pkt. w czerwcu przy szacunkach na poziomie 5,0 pkt.

Naszym zdaniem:

W piątkowych słowach wiceprezesa FED, Stanley'a Fischera nie ma mowy o zaniechaniu przez FED dalszych podwyżek stóp procentowych. Widać, że preferuje on scenariusz wait&see aby móc lepiej ocenić ewentualne ryzyka zewnętrzne, choć jak zaznacza dane krajowe nie dają powodów do niepokoju. Teoretycznie dla rynków to nie zmienia wiele – oczekiwania związane z podwyżką stóp i tak pozostają dość niskie. Ważne jest jednak to, że FED nie będzie w najbliższych miesiącach prowadził dyskusji nt. ewentualnego cięcia, czego nie można powiedzieć o innych bankach centralnych. Jest to naszym zdaniem jeden z kluczowych powodów przemawiających za umocnieniem dolara w najbliższych miesiącach w kontekście niepewności wywołanej Brexitem.

Dzisiaj mamy w USA Dzień Niepodległości i amerykańscy inwestorzy nie będą aktywni. Teoretycznie może to sugerować niższą zmienność na rynkach, ale tendencje się nie zmienią. Zerknijmy na wykres koszyka BOSSA USD w ujęciu tygodniowym. Widać, że wsparcie w okolicach 80,20-80,30 pkt. spełniło w ubiegłym tygodniu swoją rolę. Niewykluczone, że w tym tygodniu spróbujemy przetestować okolice oporów – to strefa pomiędzy 80,81 pkt. (dołek z lutego b.r.), a 81,17 pkt. (szczyt z końca maja b.r.). Wiele będzie zależeć od danych makro, a tu kluczowy będzie odczyt ISM dla usług w środę (wskaźnik dla przemysłu publikowany w piątek wypadł nadzwyczaj dobrze), zapiski z czerwcowego posiedzenia FED (też w środę), oraz piątkowe, comiesięczne wyliczenia Departamentu Pracy USA.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Niezależnie od faktu, że na rynki płyną sugestie, jakoby Europejski Bank Centralny był podzielony, co do konieczności zwiększenia luzowania w kontekście ryzyk płynących z Brexitu, na wykresie EUR/USD widać układ techniczny, który może w najbliższych dniach faworyzować stronę zakładającą spadki tej pary. Odbicie w ubiegłym tygodniu ładnie wpisało się w koncepcję ruchu powrotnego do złamanej po publikacji wyniku referendum, linii trendu wzrostowego. Reasumując, w ciągu najbliższych kilkunastu dni nie można wykluczyć powrotu w stronę odnotowanych w ostatnim czasie dołków przy 1,0907 i 1,0970.

Wykres tygodniowy EUR/USD

Walutą, która zachowuje się ostatnio dość mocno pozostaje dolar australijski. Nie przeszkodziły w tym, ani mieszane dane z Chin w piątek (indeks PMI liczony przez Markit/Caixin spadł w czerwcu do 48,6 pkt., podczas kiedy rządowy pozostał w okolicach 50 pkt.), a także komplikacje na australijskiej scenie politycznej po weekendowych wyborach, które już wzbudziły obawy agencji ratingowych. Jutro w kalendarzu mamy decyzję RBA ws. stóp procentowych. Komunikat może okazać się kluczowy, jeżeli bank centralny zaskoczy rynki finansowe bardziej ostrożnym podejściem zwiększając tym samym prawdopodobieństwo cięcia stóp w najbliższych miesiącach.

Układ wykresu AUD/USD pozostaje jednak optymistyczny. Warto zwrócić uwagę na zachowanie się wskaźnika MACD w relacji tygodniowej. Niemniej warto będzie zachować ostrożność w kontekście możliwego umocnienia się USD na rykach światowych. Stąd też mocny opór na ten tydzień to rejon 0,7545, który może nie zostać wyraźnie naruszony.

Wykres tygodniowy AUD/USD

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?