Ograniczona aktywność na PLN, rynek czeka na nowe impulsy

Wtorkowy, poranny handel na rynkach finansowych nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie polskiej waluty, która w dalszym ciągu oscyluje blisko punktów odniesienia z piątku.

Publikacja: 26.07.2016 10:21

Konrad Ryczko

Konrad Ryczko

Foto: DM BOŚ

Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3588 PLN za euro, 3,9629 PLN wobec dolara amerykańskiego, 5,1967 PLN względem funta szterlinga oraz 4,0177 PLN w relacji do franka szwajcarskiego. Rentowności krajowego długu wynoszą 2,933% w przypadku papierów 10-letnich.

Początek tygodnia na rynku PLN nie przyniósł większych emocji – wycena krajowej waluty nie podlegała większym zmianom, oscylując blisko punktu odniesienia z piątku. Fakt ten tłumaczyć można wyczekiwaniem przez inwestorów na zbliżające się posiedzenia instytucji centralnych (FED oraz BoJ), jednak również tutaj może być „trudno" o wyraźny impuls do handlu. Rynek tkwi w układzie tzw. wakacyjnym, gdzie aktywność obrotu jest ograniczona, a inwestorzy podejmują handel przy publikacji istotniejszych informacji lub wydarzeń. W szerszym ujęciu wydaje się, iż impuls wzrostowy na PLN (z poprzedniego tygodnia) uległ wygaszeniu, a sama przestrzeń do dalszych wzrostów pozostaje ograniczona. W ostatnim czasie PLN zyskał na bazie decyzji agencji Fitch oraz napływów powiązanych z wydarzeniami z Turcji. Efekty te już jednak wygasły, a rynek znów może sobie przypomnieć o „ciążącym" czynniku ryzyka w postaci ustawy frankowej. Dodatkowo nieco bardziej jastrzębi FED może przynieść korektę ostatnich wzrostów na rynkach akcyjnych i walutach EM.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. MF przedstawi jedynie informacje dot. wartości podaży na czwartkową aukcję długu (od 4 mld aż do 9 mld PLN). Ponadto warto zwrócić uwagę na popołudniowe odczyty z USA (m.in. indeks S&P/CS, PMI dla usług czy Conference Board), które mogą mieć dodatkowe znaczenie dla rynku przed zbliżającym się FED'em.

Z rynkowego punktu widzenia układy techniczne na parach powiązanych z PLN nie uległy większej zmianie. Złoty konsoliduje blisko punktów odniesienia z piątku. Teoretycznie ostatnie naruszenia wsparć sugerują kontynuację aprecjacji, jednak z fundamentalnego punktu widzenia wydaje się, iż potencjał dla takiego ruchu pozostaje ograniczony. W przypadku EUR/PLN oscylujemy poniżej istotnego poziomu na 4,3660 PLN, podczas gdy najbliższe wsparcie wypada w rejonie 4,3150-4,3315 PLN.

Konrad Ryczko

Reklama
Reklama

Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Złoto oślepiło inwestorów?
Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Reklama
Reklama