Jak inwestować, żeby się nie bać?

Powyższa, skrócona i uproszczona historia Ghelamco, która nie obejmuje skomplikowanych relacji właścicielskich (Ghelamco Poland jest tylko wehikułem emitującym obligacje, polski majątek grupy skupia cypryjskie Granbero, to zaś spółka zależna od belgijskiego Ghelamco, któremu Granbero pożyczało pieniądze ratując płynność właściciela; samo Ghelamco to zaś biznes rodziny, której członkowie także nie wahali się pożyczać od niej pieniędzy na realizację innych przedsięwzięć) jest w zamierzeniu nie tyle kroniką, co raczej ilustracją zasad inwestowania.

Publikacja: 09.05.2025 06:00

Jak inwestować, żeby się nie bać?

Foto: Bloomberg

Najważniejszym punktem są ostrzeżenia wysyłane przez samą grupę – zmiana wskaźników płynnościowych jest kolejnym potwierdzeniem, że inwestorzy powinni uważnie przyglądać się nie tylko wysokości wskaźników, ale także ich zachowaniu. Każda firma ma lub powinna mieć swoją strategię zarządzania płynnością i zadłużeniem i najczęściej widać elementy tej strategii właśnie w stabilności wskaźników. Dlatego nietypowe odchylenie in minus (wzrost zadłużenia lub niższa płynność) powinno zostać łatwo wytłumaczone przez emitenta i jak najszybciej zażegnane. Dla inwestorów miganie pomarańczowych światełek powinno być zaś sygnałem do redukcji zaangażowania w danego emitenta, przy czym decyzje należy podejmować, zanim zrobią to inni, a nie gdy trzeba naśladować rynek. Oczywiście takie rady łatwo dawać post factum, ostatecznie rok temu nikt nie mógł sądzić, że do przeceny obligacji Ghelamco dojdzie, tak jak nikt nie powinien odbierać deweloperowi szans na terminową spłatę wszystkich wyemitowanych obligacji.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Obligacje
Jak zarobić 10 proc. na rynku długu?
Obligacje
Pożegnanie z dwucyfrowymi zyskami z obligacji firm
Obligacje
Polacy obrazili się na obligacje. Słusznie?
Obligacje
Na papiery USA jeszcze przyjdzie pora
Obligacje
Najważniejsze to gdzie cykl obniżek się zakończy
Obligacje
Michał Stajniak, XTB: Ostatni dzwonek na inwestycje w obligacje
Reklama
Reklama