Nie chronią przed inflacją, ale Polacy i tak je pokochali

Sprzedaż obligacji skarbowych dla inwestorów indywidualnych sięgnęła w czerwcu niemal 14,1 mld zł. To nowy rekord, wielokrotnie wyższy od poprzedniego. Hitem okazały się obligacje antyinflacyjne, choć w praktyce nie pozwalają ochronić siły nabywczej oszczędności przed wzrostem cen.

Publikacja: 13.07.2022 12:33

Nie chronią przed inflacją, ale Polacy i tak je pokochali

Foto: Adobe Stock

Czerwcowe wyniki sprzedaży tzw. obligacji oszczędnościowych Ministerstwo Finansów opublikowało w środę. Jak podało, sprzedaż tych papierów wyniosła 14,07 mld zł, po niespełna 2,4 mld zł w maju. Dotychczasowy rekord, z kwietnia 2020 r., wynosił 5,4 mld zł. Do 2019 r. roczna sprzedaż obligacji była zawsze poniżej wyniku z czerwca.

Taki skok zainteresowania obligacjami oszczędnościowymi to bezpośrednie następstwo poszerzenia przez MF oferty tych papierów. W czerwcu do sprzedaży weszły obligacje roczne (ROR) o oprocentowaniu stałym w pierwszym miesiącu, a następnie równym stopie referencyjnej NBP (wynosi obecnie 6,5 proc.). Dotychczasowe dwulatki o stałym oprocentowaniu (DOS) zastąpiły zaś w ofercie MF nowe papiery (DOR) o oprocentowaniu stałym w pierwszym miesiącu, a następnie równym stopie referencyjnej NBP powiększonej o 0,25 pkt proc.

Jednocześnie MF od czerwca podwyższyło oprocentowanie innych obligacji. Przykładowo, czteroletnie papiery (COI), które w pierwszym roku mają stałe oprocentowanie, a następnie równe inflacji w poprzednim roku powiększonej o marżę (1 pkt proc.), w czerwcowej ofercie miało początkowo oprocentowanie na poziomie 5,5 proc., zamiast 3,3 proc., jak w ofercie majowej. W przypadku 10-latek (EDO), które mają taką samą konstrukcję jak czterolatki, ale z nieco wyższą marżą (1,25 pkt proc.), oprocentowanie w pierwszym roku wzrosło w czerwcu do 5,75 proc. z 3,70 proc. w maju.

Czytaj więcej

Polskie obligacje skarbowe na huśtawce nastrojów. Efektowna korekta

W lipcu MF ponownie podwyższyło oprocentowanie obligacji. W przypadku papierów rocznych w pierwszym miesiącu wynosi ono 6 proc. zamiast 5,25 proc., w przypadku papierów dwuletnich 6,25 proc. zamiast 5,5 proc. Czterolatki mają początkowo oprocentowanie na poziomie 6 proc., zamiast 5,5 proc., a dziesięciolatki na poziomie 6,25 proc. zamiast 5,75 proc.

Tradycyjnie nabywcy obligacji oszczędnościowych w Polsce preferują papiery o krótkim terminie zapadalności. W ostatnich dwóch latach największą popularnością cieszyły się papiery trzymiesięczne (OTS), chociaż miały bardzo niskie oprocentowanie (w maju wynosiło 1,5 proc. w skali roku, w czerwcu 3 proc., tak samo jest w lipcu). Nic dziwnego, że w czerwcu największe wzięcie miały nowe obligacje roczne. Ich sprzedaż wyniosła niemal 5,7 mld zł. Na drugim miejscu pod względem wartości sprzedaży znalazły się czterolatki (4,8 mld zł), a następnie dwulatki (1,3 mld zł). Sprzedaż OTS-ów wyniosła 1 mld zł.

Skok sprzedaży obligacji detalicznych w czerwcu wynikał częściowo z tego, że wiedząc o zmianie oferty MF inwestorzy wstrzymywali się z zakupami w maju. Z tego powodu w dalszej części roku popyt na te papiery może być nieco niższa niż w minionym miesiącu. Niemal na pewno pozostanie jednak wysoka. Dane o podaży pieniądza sugerują bowiem, że maleje tzw. preferencja płynności wśród gospodarstw domowych: część swoich zasobów przesuwają one z rachunków bieżących w bankach na rachunki terminowe. Ta tendencja sprzyja też popytowi na obligacje, które – na tle lokat – mają atrakcyjne oprocentowanie, nawet jeśli wciąż nie chroni ono oszczędności przed wpływem inflacji.

Jednocześnie MF dąży do zwiększenia dostępności obligacji detalicznych. Dotąd można je było kupić jedynie przez internet lub w placówkach PKO BP. Od września mają się pojawić w sprzedaży także w Pekao.

Obligacje
Victoria Dom przydzieliła obligacje serii Z, pozyskała 86,3 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obligacje
Czemu wskaźniki mają znaczenie?
Obligacje
Mniej płynności gotówkowej u dużych deweloperów
Obligacje
Spadek produkcji budowlanej nie zagraża obligacjom
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Obligacje
Francuskie obligacje biją na alarm
Obligacje
Obligacje pod presją