Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na razie wiadomo tyle, że roczne obligacje będą oprocentowane według stopy referencyjnej NBP i będzie się ono zmieniać wraz z wysokością tej stopy. Czyli na dobry początek będzie to 5,25 proc., a po oczekiwanej podwyżce w czerwcu nawet 5,75 proc. i zapewne ponad 6,25–6,5 proc. od lipca. Za roczne papiery. Do dwuletnich doliczona zostanie marża.
Takie warunki emisji z miejsca zagrożą wynikom sprzedaży obligacji trzymiesięcznych (obecnie ich oprocentowanie to 1,5 proc.), a dwuletnie o stałym oprocentowaniu w ogóle znikną z oferty. Nowe obligacje dwuletnie mogą też zagrozić papierom trzyletnim, których oprocentowanie jest równe stawce WIBOR 6M (obecnie 6,64 proc.), ale w pierwszym okresie odsetkowym jest to 3,1 proc. (średnio, w całym okresie oszczędzania, jest to 6,05 proc. przy aktualnej stawce WIBOR).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pod powierzchnią tli się nerwowe oczekiwanie na decydujące informacje gospodarcze i komunikaty banków centralnych.
Osobiste Konta Inwestycyjne, których powstanie zapowiedział Andrzej Domański, minister finansów, szybko zostaną dostrzeżone jako instrument optymalizacji podatkowej przez zwolenników papierów dłużnych.
Niskie oprocentowanie lokat oraz rosnąca wiedza o inwestowaniu skłaniają Polaków do lokowania kapitału w bardziej efektywny sposób.
Jeśli wyobrazimy sobie sytuację, w której grupa bankowa pod parasolem OKI zaoferuje dostęp do obligacji oszczędnościowych, lokat i np. listów zastawnych, to taki zestaw instrumentów zaoferuje rentowność porównywalną do 6,5-6,8 proc. brutto bez zwolnień podatkowych.
Niemal wszystkie serie obligacji, które w ostatnich 12 miesiącach zaoferowano inwestorom indywidualnym, są dziś wyceniane wyżej niż dwa miesiące temu, mimo obniżek stóp i historycznie niskich marż doliczanych do WIBOR-u.
Wydaje się, że Osobiste Konto Inwestycyjne będzie świetnym rozwiązaniem dla klientów budujących portfel obligacji korporacyjnych.