Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zatwierdziła projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym.
Głos rynku mało słyszalny
Zmian wobec pierwotnej wersji nie jest wiele. Jedną z nich jest przeniesienie mającego powstać Funduszu Edukacji Finansowej spod skrzydeł Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych do rzecznika finansowego.
Wcześniej rząd przyjął ten zaproponowany przez Ministerstwo Finansów projekt, ale już wtedy usunięto z niego proponowany pierwotnie system rekompensat dla posiadaczy obligacji korporacyjnych, którzy ponieśli stratę w przypadku missellingu. To pomysł powstały po niewypłacalności GetBacku (zdecydowana większość jego obligacji wartych 2,6 mld zł trafiła do inwestorów indywidualnych). Jednak być może pomysł ten jeszcze wróci.
– Ze względu na konieczność dalszych analiz na tę chwilę odstąpiono od uregulowania w tym projekcie kwestii rekompensat – odpowiada nam MF.
Przesunięto termin wejścia w życie ustawy z pierwotnie planowanego 1 stycznia 2019 r. na 1 lipca. Jednak przedstawiciele rynku się skarżą, że pomimo merytorycznych pytań i wniosków o bardzo istotne ich zdaniem zmiany w projekcie, żadne nie znalazły akceptacji resortu finansów. Chodziło m.in. o możliwość prowadzenia ewidencji obligacji również przez firmy inwestycyjne i banki, którą mają licencję na prowadzenie rachunku papierów wartościowych, czy o wzrost kosztów dla emitentów związanych z nową funkcją agenta emisji i obowiązkową dematerializacją obligacji w KDPW. Proponowano także, aby była możliwość tworzenia praw z obligacji w ewidencji agenta emisji, które następnie przeksięgowywane byłyby do KDPW (rejestracja w KDPW nie byłaby obligatoryjna) oraz możliwość przenoszenia praw z obligacji po dniu wykupu.