Jako pierwszy obligacje zaproponował nieznany szerszej publiczności deweloper Cavatina (6,75 proc. na dwa lata), jednak o zakończeniu oferty wartej 10 mln zł wiadomo tyle, że osiągnięto próg emisji (ustalony na 1 mln zł).
Znacznie lepiej z pozyskiwaniem środków poradziło sobie Legimi (8,5 proc. na 12 miesięcy), które pozyskało pełne 2,4 mln zł. Przed wakacjami Legimi także przeprowadziło małą emisję publiczną, pozyskując z niej 1,2 mln zł. Obecnie (do 6 grudnia) trwa także emisja spółki pożyczkowej Euroexpert (9,2 proc. na 12 miesięcy), która ubiega się o 1,5 mln zł, choć docelowo jej program wart jest 4 mln zł, co oznacza, że w razie zachęcającego wyniku Euroexpert będzie chciał wrócić z kolejnymi emisjami.
Warto więc przypomnieć, że obecnie emitenci mogą przeprowadzać emisje publiczne o wartości do 1 mln euro w ciągu 12 miesięcy bez zgody KNF, a nawet bez pośrednictwa firmy inwestycyjnej (domu maklerskiego). Emisje do 2,5 mln euro nie wymagają natomiast przygotowywania prospektu emisyjnego (KNF zatwierdza jedynie materiały marketingowe).