Wyższe zadłużenie i niższa płynność gotówkowa wśród deweloperów

Deweloperzy mieszkaniowi luzują ciasne gorsety, które sami sobie narzucili w kryzysowych latach. Chętniej się zadłużają, ale też notują wyższą przedsprzedaż mieszkań.

Publikacja: 09.12.2019 05:02

Wyższe zadłużenie i niższa płynność gotówkowa wśród deweloperów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ten ostatni wskaźnik jest pewnego rodzaju nowością. Jego istotą jest stosunek wpłaconych zaliczek do wysokości zapasów. W zapasach deweloperzy umieszczają zarówno mieszkania już wybudowane (ale nieprzekazane), w trakcie budowy, jak i grunty, na których prace jeszcze nie ruszyły i czekają np. na komplet zezwoleń. Ten ostatni element może dawać mylące wskazania, bo deweloperzy gremialnie skarżą się na wydłużenie oczekiwania na pozwolenie na rozpoczęcie budowy. Bez niego nie mogą rozpocząć sprzedaży, zatem im wyższy jest udział „surowych" gruntów w zapasach, tym niższy może być wskaźnik pokrycia zapasów zaliczkami, co samo w sobie nie wygląda obecnie na nic ryzykownego. Prawie wszyscy deweloperzy chcieliby rozbudować banki ziemi i dobre lokalizacje łatwo byłoby sprzedać za dobrą cenę.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Obligacje
Debiutują obligacje Żabki warte miliard. Warto zainwestować?
Obligacje
Ghelamco wypłaciło odsetki, wyceny obligacji na Catalyst coraz lepsze
Obligacje
Na które obligacje postawić przy spadającej inflacji?
Obligacje
Rekordu nie ma, ale popyt na obligacje pozostaje duży
Obligacje
Dziś nie zanosi się na wysyp emisji zielonych obligacji
Obligacje
Spokój ponad zyski