Obligacje deweloperów mieszkaniowych tanie to już były

Wygląda na to, że największe okazje w przypadku obligacji deweloperów notowanych na rynku wtórnym już minęły. Świadczą o tym mocne bilanse i wysoka płynność gotówkowa firm.

Publikacja: 18.05.2020 05:00

Obligacje deweloperów mieszkaniowych tanie to już były

Foto: Adobestock

To prawda, że pandemia złapała wielu deweloperów „na wykroku" – rekordowa, a w każdym razie wyraźnie wyższa niż kilka lat wcześniej „produkcja" mieszkań znajdowała nabywców mimo rosnących cen, co pozwalało utrzymać marże, generować gotówkę i wypłacać niebagatelne kwoty dywidend.

Dobre warunki sprawiły, że część deweloperów zaczęła mniej konserwatywnie niż do tej pory podchodzić do wskaźników zadłużenia i płynności, ale nie znaczy to wcale, że deweloperzy obecni na Catalyst zadłużali się na potęgę. Przeciwnie – między grudniem 2018 i grudniem 2019 r. średnia wartość długu netto spadła z 0,34x kapitału własnego do 0,31x (czyli o blisko 8,5 proc.). Choć sześciu deweloperów zwiększyło poziom lewarowania, niekiedy znacząco, to dziesięciu innych go zmniejszyło. Deweloperzy różnią się poziomem zlewarowania, warto jednak odnotować, że w żadnym wypadku nie można go uznać za wysoki.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Obligacje
Kontrolowane, ale wyższe zadłużenie firm budowlanych. Co z ich obligacjami
Obligacje
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Obligacje
Czy warto teraz kupić obligacje? Widać ciekawe trendy
Obligacje
Majowe ochłodzenie
Obligacje
Niższa inflacja, słabszy wzrost
Obligacje
Kwietniowy rajd rynku długu wymazuje się