Niższy WIBOR obniży połowę zysków funduszy obligacji firm

Na koniec 2019 r. średnio nieco ponad połowa aktywów funduszy obligacji korporacyjnych ulokowana była w obligacjach firm o zmiennym oprocentowaniu opartym na WIBOR. Jego spadek obniży zyski funduszy z odsetek.

Publikacja: 13.07.2020 09:54

Niższy WIBOR obniży połowę zysków funduszy obligacji firm

Foto: Fotolia

Fundusze obligacji korporacyjnych spisują się bardzo dobrze w ostatnich miesiącach – stopa zwrotu z trzech miesięcy wyniosła średnio 2,25 proc., w przypadku dwóch najlepszych w tej kategorii funduszy przekroczyła nawet 5 proc. W skali 12 miesięcy stopa zwrotu jest jednak znacznie niższa – wynosi 1,2 proc. Odreagowanie na rynkach w II kwartale pozwoliło zaledwie odrobić wcześniejsze straty. Dla porównania, przed rokiem o tej porze ich średnia stopa zwrotu z poprzednich 12 miesięcy wynosiła 2,4 proc.

Przyszłość związana z WIBOR

Inaczej niż w przypadku funduszy obligacji skarbowych, wyniki funduszy obligacji korporacyjnych nie są – w dobie historycznie niskich stóp – tak mocno powiązane z rynkową wyceną obligacji. Przy historycznie niskich rentownościach obligacji skarbowych, wahania ich cen mogą być kluczowym czynnikiem kształtującym stopy zwrotu funduszy, jednak w przypadku obligacji korporacyjnych ten efekt jest mniejszy – rynek jest znacznie mniej płynny i ostatnie wyceny rynkowe nie oznaczają tego samego, co w przypadku papierów skarbowych (mogą bowiem odwoływać się do transakcji sprzed kilku miesięcy), po drugie oprocentowanie jest też znacznie wyższe niż papierów skarbowych, zatem wpływ naliczanych odsetek ma też większe znaczenie dla końcowych stóp zwrotu. I temu właśnie elementowi warto przyjrzeć się bliżej.

Polski rynek papierów korporacyjnych jest o tyle specyficzny, że dominują na nim obligacje o zmiennym oprocentowaniu, opartym na WIBOR (na świecie dominuje oprocentowanie stałe). Zwykle jest to korzystne dla inwestorów, ponieważ nie obejmuje ich wówczas ryzyko stopy procentowej – marża ponad WIBOR (a zatem także ponad okolice stopy wolnej od ryzyka) pozostaje wszak niezmieniona bez względu na decyzje o podniesieniu lub obniżeniu stóp. Tak można było myśleć do tej pory, ale po ostatnich obniżkach stóp stawki WIBOR spadły o 1,4 pkt proc., do 0,3 proc., co przy opłacie za zarządzanie funduszami nawet na poziomie 1 proc. (czyli niskim), powoduje, że fundusze muszą inwestować powyżej marży 0,7 proc. ponad WIBOR, żeby wypracować choć zerową stopę zwrotu (marże tego rzędu trafiają się tylko w przypadku niektórych listów zastawnych).

Aby zarobić więcej, trzeba podejmować wyższe ryzyko i kupować papiery oferujące wyższe marże, ale przebudowanie portfela w czasie kilku miesięcy nie jest możliwe nawet na rynku działającym „normalnie", a co dopiero w sytuacji, gdy jest on zmrożony wskutek pandemii.

Zyski spadną

Ponieważ nowych emisji obligacji wciąż jest jak na lekarstwo, o wynikach funduszy obligacji korporacyjnych w najbliższym czasie decydować będą ich stare portfele, czyli te w mniejszym lub większym stopniu oparte na obligacjach o zmiennym oprocentowaniu. W tabelce obok przedstawiamy zestawienie funduszy klasyfikowanych przez analizy.pl jako fundusze obligacji korporacyjnych zawierające informacje o udziale obligacji (lub listów zastawnych) opartych na WIBOR w aktywach funduszy na koniec 2019 r. Przez ostatnie pół roku, jak wiemy, sporo się zmieniło na rynku, ale możliwości przebudowy portfeli, w szczególności na rzecz zmniejszenia wagi papierów opartych na WIBOR, były ograniczone. Od marca brakuje nowych emisji, także tych o stałym oprocentowaniu, a nawet gdyby były, fundusze w marcu i kwietniu zmagały się falą umorzeń jednostek i teraz wciąż jeszcze odbudowują poduszki płynnościowe.

GG Parkiet

Średnio 52,3 proc. (mediana: 53,5 proc.) aktywów fundusze lokowały w obligacjach opartych na WIBOR. Ich niski udział w portfelach poszczególnych funduszy oznacza nie tyle fakt, że zarządzający wyraźnie preferował obligacje o stałym oprocentowaniu, lecz raczej to, że wolał inwestować na innych rynkach niż polski, względnie chętniej wybierał obligacje skarbowe. Po prostu udział polskich obligacji korporacyjnych jest – wbrew klasyfikacji funduszy do tej grupy – relatywnie niski, stąd także niski udział papierów o oprocentowaniu uzależnionym od stawek WIBOR.

Przypomnijmy, jest to zestawienie na koniec ub.r., a od tego czasu WIBOR spadł o 1,4 proc. proc. W miarę jak kolejne serie o zmiennym kuponie będą wchodziły w kolejne okresy odsetkowe, spadać będzie także średnie oprocentowanie obligacji w portfelach funduszy, a wraz z nimi osiągane stopy zwrotu, oczywiście jeśli w przeciwnym kierunku nie zadziałają inne czynniki. Te, które działały w II kwartale, raczej już się nie pomogą – wyceny obligacji, także na Catalyst, odbijały po marcowej fali covidowej paniki i możliwości dalszego wzrostu cen obligacji są ograniczone, chyba że będziemy świadkami powrotu mody na obligacje firm i spadającą rentowność obligacji (czyli wzrost ich cen) zakotwiczy się na dłużej, co przez jakiś czas zrekompensuje niższe zyski z naliczanych odsetek.

Im wyższy jest udział wiborowych obligacji w portfelach funduszy, tym rzecz jasna wpływ spadku WIBOR na uzyskane stopy zwrotu będzie większy.

Emil Szweda, Obligacje.pl

Obligacje
Victoria Dom przydzieliła obligacje serii Z, pozyskała 86,3 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obligacje
Czemu wskaźniki mają znaczenie?
Obligacje
Mniej płynności gotówkowej u dużych deweloperów
Obligacje
Spadek produkcji budowlanej nie zagraża obligacjom
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Obligacje
Francuskie obligacje biją na alarm
Obligacje
Obligacje pod presją